leniuch102 leniuch102
110
BLOG

Remanent powyborczy w dzień zesłania Ducha Świętego

leniuch102 leniuch102 Polityka Obserwuj notkę 1
papież Franciszek też stał w klubie na bramce

Mam siostrę. Siostra też (zauważ mój nick - leniuch102) nie lubi się przemęczać, ale musi, bo jest trochę mniej cwana ode mnie. Stąd też wzięła się szokująca deklaracja Siostry: głosuję na boksera. Matka zrobiła oczy jak pięciozłotówki. Głosuję, bo mam dziesięć lat do emerytury, a jak wskoczy ten warszawiak, to zaraz z dziesięciu zrobi się siedemnaście. Nie ma głupich.

Poczułem się w obowiązku wesprzeć Siostrę i jej kandydata.
Mamo, popatrz, Nelson Mandela też był bokserem, a został prezydentem i nawet dostał nagrodę Nobla. Dawno nie mieliśmy Nobla, prawda? A papież Franciszek też stał w klubie na bramce… – tu spłynęło na mnie natchnienie, teraz myślę, że za sprawą Ducha Świętego – .. a więc stał na bramce w lokalu i wcale się tego nie wstydził, a wiesz czemu? Bo papież papieży, czyli św Piotr też stoi na bramce. W niebie! I owszem, czasem wpuszcza też ladacznice.

Tadam!

Argumentację tę zachowałem sobie na po wyborach, po upubliczniona wcześniej mogła stać się gejmczendżerem kampanii, to raz, a jak tak teraz na nią patrzę to jest nawet lepsza od kandydata.

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka