leniuch102 leniuch102
63
BLOG

Hobby Marszałka

leniuch102 leniuch102 Polityka Obserwuj notkę 2

 

"W dniu wolnym od pracy przebierają się w cudaczne stroje, wtykają sobie w kapelusiki pióra, biorą trąbki i idą w las. Przychodzą do cudzego domu i zabijają jego mieszkańców."

"Z zabijania bezbronnych istot uczynili sport, przebierankę, teatralno-sekciarski obrzęd, do jakiego nie posunęliby się nawet pracownicy rzeźni. Zwierzęta traktują jak rzutki na strzelnicy, tylko trochę trudniejsze do zestrzelenia, bo obdarzone instynktem (i wrażliwością na ból, czego już myśliwi nie chcą przyznać). Przepisy łowieckie to dla nich listek figowy, za którym mogą uprawiać swój proceder. To ludzie żądni rytualnego mordu, którzy gardzą tymi, co na polowanie założą czapkę z pomponem zamiast kapelusika z piórkiem, co mówią „krew” zamiast „farba” czy „posoka”, „jelita” zamiast „miękkie”.

By zaś operlić ten tekst szczyptą łowieckiego humoru, przytoczę na koniec dwie anegdotki z książeczki Matkowskiego. Jedna pani myśliwa podekscytowana opowiada: „I ten lis tak piszczał, tak jazgotał i kręcił się w kółko, pewnie dostał śrutem w jądra! Ha, ha, ha!!!”. Inna zaś, zresztą wynajęta „dla towarzystwa” prostytutka, słysząc zaś, że gęś odleciała, bo ktoś jej tylko urwał strzałem łapy, zapytała: „To jak będzie mogła wylądować?”. Odpowiedzią był rechot miłośników zwierząt. Takimi to krotochwilnymi żartami zabawiają się rycerze św. Huberta, czekając na transport..."

Cytaty z: "Odrażający, obłudni, z piórkiem" Filip Łobodziński.

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka