Swego rodzaju szczęście w nieszczęściu: polscy fanatycy ustępują rozmachem swoim zachodnim odpowiednikom. Ryszard C. członek Platformy Obywatelskiej, który niedawno chciał zabić Kaczyńskiego, musi zazdrościć skuteczności swoim norweskim "kolegom". Choć raz przysłowiowa nieudolność platformersów wyszła Polakom na dobre.
Mówiąc serio, można zacząć się bać, bowiem nie trzeba wielkich kompetencji, żeby - jak Norweg - kupić kilka ton saletrzaka i zdemolować pół miasta zrobioną z niego bombą.
Ryszard C. nie był w PO sam i jego koledzy, wśród których nigdy nie brakowało zaburzonych, mogą zainspirować się zamachami w Oslo.
Tym bardziej, że zbliża się, a właściwie już trwa, kampania i przemysł pogardy pracuje na trzy zmiany. We wspierającej PO prasie wielkie nagłówki pytają: "Po co patrioci zohydzają Polskę Polakom?".
"Zohydzający Polskę" napiętnowani są z imienia i nazwiska: Karnowscy, Krasnodębski, Rymkiewicz, Pospieszalski i oczywiście - Kaczyński.
Gotowa lista, rozpowszechniona w kilkuset tysiącach egzemplarzy Gazety Wyborczej
________________
http://wyborcza.pl/1,75968,9995398,Po_co_patrioci_zohydzaja_Polske_Polakom_.html
