leniuch102 leniuch102
292
BLOG

Wsadzę iglaki.

leniuch102 leniuch102 Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Wsadzę iglaki.

Słyszysz jak wali serce mordercy?
Nawet morderca ma w piersi serce.
A w ręku piłę z hipermarketu...
Litość, sumienie ? oj raczej nie tu.

Senna kobieta odwraca głowę
w oku jej świeci Szkło Kontaktowe
Ruszysz się jutro, słyszysz mnie Seba?
Tę starą jabłoń wyciąć już trzeba

Wszak rozmawialiśmy o tym nieraz
Nie będę znowu tych zgniłków zbierać
Trzeba się schylać, na co to komu
nie lepiej kupić soku z kartonu?

Po co przychodzisz chłopcze tak wcześnie
Wokoło zima, ja jeszcze we śnie
wiosną oprószę  gałązki kwieciem
potem dam jabłek ile zechcecie

W równe kawałki kroi ofiarę
w kominku skończą konary stare
u Lady Makbet kanapy-tronu
wypiją toast sokiem z kartonu.


pamięci wszystkich starych jabłoni ściętych przez mieszkańców domków pod miastem.

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości