Osobom zainteresowanym śledzeniem kulturowego i socjalnego tła korporacji zwanej IPN gorąco polecam lekturę strony http://www.bip.ipn.gov.pl/portal/bip/3/1275/Centrala.html
Natomiast Czytelników, którzy nie znajdują czasu na odwiedzanie innych stron niż mój blog, zawiadamiam, że w korporacji IPN nie doszło jeszcze do odwrócenia trendu społecznego.
Dwóm ostatnio – tydzień temu i miesiąc temu - paniom nominowanym na stanowiska trzecich zastępczyń dyrektora awansu serdecznie gratuluję. Jednak przegląd stanowisk dyrektorskich w IPN rodzi jednostronne wnioski: kobiety na stanowiska dyrektorskie nie awansują, chyba że w księgowości. Po zsumowaniu stanowisk kierowniczych w centrali IPN od Prezesa, przez dyrektora generalnego, dyrektorów biur i ich zastępców otrzymałem liczbę 25, z czego mężczyźni aktualnie zajmują stanowisk 19.
Z sześciu pań, które piastują wysokie stanowiska – 2 ww. nie pełniły swoich stanowisk jeszcze latem br. Do tego dochodzi fakt, że 3 panie dyrektorki zgodnie kierują Biurem Budżetu i Finansów, więc powątpiewam w ich wpływ na kierowanie tą instytucją jako całością. Zatem do niedawna wśród 21 osób na czołowych stanowiskach znajdowała się jedna kobieta z realnym wpływem na podejmowanie decyzji.
Czytelnikom zdziwionym sprawą polecam lekturę składu Rady IPN – organu nadzorującego, ale z uprawnieniami dużo większymi niż poprzednio Kolegium IPN. Kobiety po prostu są tam „nadreprezentowane” tj. nie ma żadnej. Zapamiętałem też, że w dwóch kadencjach Kolegium IPN przewinęła się 1 pani.
Wnioski nasuwają się same, jednak ucieszy mnie reakcja Czytelników w komentarzach na tę bulwersującą sprawę.
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura