Kto może zadbać o miasto ? Gdzie gospodarz? Dlaczego ludzie PO dbają wyłącznie o słupki wyborcze, sondaże i wizerunek? Pani Hanna Gronkiewicz Waltz nie panuje nad sytuacją. Wszechogarniający rozgardiasz w mieście już przez tyle lat rządów tej pani. Próby jej detronizacji spaliły na panewce co utrzymuje nas w marazmie.
Niestety. Potrzebne są zmiany.
Notoryczne zalewanie tunelu Wisłostrady. Wybrzeże warszawskie Wisły ciągle nie uregulowane i dzikie. Ekrany wyciszające budowane tam gdzie ich nie trzeba, reklamy są już wszędzie, ciasnota ,rozkopy, objazdy, remonty, łataniny, konserwacje po100razy ,wymiany po 50razy,budowy w klinach nawietrzających miasto, inwestycje finansowane z niebotycznie wysokich publicznych pieniędzy....Czy ktoś jeszcze dba o to miasto jak o cały organizm tak aby dało się w nim żyć, pracować, iść z uśmiechem po jego ulicach?
Przejdźmy do ścisłego CENTRUM WARSZAWY. Co tu mamy? Jeden wielki śmietnik urbanistyczny. Teren wokół PKiN nie zagospodarowany ,nie wykorzystany.
Najdroższe grunty w mieście. Wizytówka Warszawy. Jedyne na co było Panią HGW stać to na wyrzucenie handlowców z KDT i nie zapanowanie nad tym miejscem obecnie. Dzisiaj kiedy, my Polacy ,wrzucamy sporo do skarbonki UE mamy szansę z niej również coś otrzymywać. Pieniądze te powinno wykorzystywać się na organizację i modernizację przestrzeni urbanistyczno-architektonicznej właśnie tu w CENTRUM. Patrząc na udzielane zgody na zabudowę wysoką w mieście można odnieść wrażenie ,że nie kontroluje się przestrzeni miejskiej i ścisłego przeznaczenia określonych obszarów na taką zabudowę. Nie może być tak że całe miasto obrzuca się budową wieżową w sposób przypadkowy na zasadzie „siała baba mak”. Te skupiska obiektów wysokich muszą być kontrolowane i ściśle wyznaczane przez Miasto. W przeciwnym wypadku grozi nam kolejny bałagan urbanistyczny w postaci chaotycznej zabudowy typu ”groch z kapustą”. Skupiska takich obiektów są regulowane na świecie.
Przejdźmy do charakteru zabudowy. Polska stolica Warszawa zasługuje na zabudowę wynikającą z ducha Narodu i historii Państwa. To nie może być miasto wyłącznie zasypane obiektami komercyjnymi stricte kapitalistycznymi.
Skoro już kiedyś popełniono ten błąd i „obdarowano nas” Pałacem KiN to dla równowagi historycznej w ścisłym centrum widziałbym wiele obiektów podkreślających jednak nasz rodowód historyczny. Co mam na myśli? Proszę zajrzeć do moich notek. Tam sukcesywnie zamieszczałem propozycje dla WARSZAWY.
Podsumowując. Ja nie widzę przyszłości w skostniałej zblatowanej z postkomuną Platformie Obywatelskiej ,która w każdej dziedzinie prowadzi antypolitykę zgodnie z kredo Premiera Donalda Tuska – „nie róbmy polityki”.
Nie da się.
Mądra polityka jest podstawą do tworzenia nowego nie zapominając o starym. Wartości historyczne jakie wnosił w okresie swej kadencji Prezydent Warszawy Lech Kaczyński dawały takie nadzieje by polityka miasta była wyrazista w tym kim jesteśmy. My warszawiacy ale i nasza stolica. Dzisiaj brak jest identyfikacji i odniesień. Dlatego głosując na PiS ,SP jak i RN w takich czy innych wyborach będziemy zwyczajnie wiedzieli czego chcemy i kim jesteśmy w tej wielonarodowej UE.
-------------------------
Reklama edukacyjna:
-------------------------
robert maciejowski warszawa centrum plac defilad centralny łuk triumfalny bitwy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wieżowce towers warsaw city core projekt projektowanie urbanistyka architekrura urban architecture poland polska
Komentarze