MadMaciek MadMaciek
431
BLOG

Mądrej głowie dość po Sikorskiego słowie

MadMaciek MadMaciek Polityka Obserwuj notkę 7

Ileż pomyj wylano na biedną głowę ministra Sikorskiego? Ileż to psów uwieszono na jego wątłej szyi? Dużo. Hodowlę sznaucerów co najmniej, a kto wie, czy kilka Yorków też się tam nie znalazło. Ale czy minister coś sobie z tego robił? Oczywiście, że nie. Bo i czym miałby się przejmować? Gorzej niż w Afganistanie nie będzie, z Migów strzelać do niego nie będą, najwyżej zgniłym jajem może dostać na jakiejś mniej lub bardziej równej paradzie. Jak każdy, kto czytał Prochy Świętych, wiem, że Radek się kulom nie kłania. Skoro taki Rusek z jego wiernym kałachem mu nie podskoczy, to co dopiero jakiś tam Tusk, Michnik, czy, pożal się Boże, seryjny samobójca. Dlaczego piszę o odwadze ministra? Bo on, jako pierwszy członek POwskiego rządu przyznał, że w Smoleńsku mieliśmy do czynienia z zamachem. Zrobił to w dość zawoalowany sposób, co nie zmienia faktu, że mur, którym chcieli nas odgrodzić od prawdy kruszy się.

Po prawdzie, to mamy oczywiście do czynienia z przejęzyczeniem, ale skądś ta myśl się wzięła. Dlaczego Sikorski na tak postawione pytanie nie zaprzeczył i nie wyśmiał redaktora Żakowskiego? Serdeczna atmosfera, przychylny dziennikarz i minister dał się podejść. Systemy obronne puściły i wyrwało się o jedno słowo za dużo. Jedna chwila, mgnienie oka i cała misterna mistyfikacja sypie się jak domek z kart.

To, co Pan wiesz, Panie Sikorski, może sprowadzić w Pańskie progi seryjnego samobójcę. Rygluj Pan drzwi i okna. Wywieź rodzinę na wieś. Jesteś słabym ogniwem.I oni już to wiedzą.

MadMaciek
O mnie MadMaciek

Ambitny i narwany. Nie lubi się wydeptanych ścieżek, bezmyślności i głupoty. Się lubi się dyskusje, piwo, książki i muzykę. Się kocha się góry, córkę, syna i żonę. Żyje się w Polsce i chce się żyć w Polsce.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka