Andrzej.Madej Andrzej.Madej
210
BLOG

Nie banderowska Ukraina (21)

Andrzej.Madej Andrzej.Madej Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Głosy z Ameryki pokazują, jak ważnym dla rządów w Warszawie i w Kijowie powinna być prawda relacji narodów II Rzeczpospolitej.

Moje konkretne propozycje humanizacji gospodarowania, stawiane w kontekście witalizacji stylu życia dzięki cyfrowemu poszerzeniu czasu i przestrzeni naszego działania, oparte są na kulturze dobrosąsiedztwa pomiędzy narodami. Jestem przekonany, że bez dobrosąsiedztwa, cyfrowe gospodarowanie zamknie nasz świat w cyfrowym obozie śmierci.
  
Dlatego od kilkunastu lat boleję nad banderyzacją Ukrainy i podejmuję różne działania dla zatrzymania tej degradacji cywilizacyjnej na terenach dawnej Rzeczpospolitej. Śledząc różne konteksty tego zagadnienia, dziwiła mnie od dawna relatywnie mała liczba publicznie dostępnych świadectw zagłady narodu Żydowskiego, dokonywanych przez Banderowców. Dziwiła mnie też, relatywnie mała liczba protestów społeczności żydowskiej wobec polityki banderyzacji Ukrainy.
 
 
Obawiam się, że wyjaśnienie tego grzechu zaniechania środowisk żydowskich, ujawnia powiązanie Ustawy Kongresu USA 447 z 24 kwietnia 2018, listu Kongresmenów z 26 kwietnia 2018 [1] z deklaracją Terezińską z 30 czerwca 2009 r [2] .

Oto ani w deklaracji Terezińskiej, będącej fundamentem dla próby wprowadzenia zasady przejmowania przez Izrael „bezdziedzicznych” majątków obywateli II Rzeczpospolitej Polskiej narodowości Żydowskiej, ani w ustawie z 447, nie ma wskazanych konkretnych państw, które zdaniem władz USA, powinny przyjąć nową zasadę do swojego prawodawstwa. Czyli nie wskazuje się konkretnych państw, które powinny postąpić podobnie do Niemieckiej Republiki Federalnej, która jako polityczny następca inicjatora i sprawcy Zagłady, dokonała gestu materialnego zadośćuczynienia na rzecz państwa Izrael.
 
Drugim Państwem, które wypracowuje sobie od kilkunastu lat pozycję inicjatora i sprawcy Zagłady okresu II wojny światowej jest Ukraina. Tak odbieram proces heroizacji formacji współpracujących bezpośrednio lub pośrednio z III Rzeszą Niemiecką. Ten moim zdaniem samobójczy w różnych wymiarach proces, o czym pisuję na swoim blogu „Nie banderowska Ukraina”.
 
Po latach kuglowania prawdą Kresów przez naszych polityków na złość Rosji, tegoroczna nowelizacja ustawy o IPN, wreszcie wyraźnie wskazuje na zbrodniczy charakter organizacji Baderowskich uczestniczących w Zagładzie narodów II Rzeczpospolitej Polskiej. Ta ustawa staje się zatem naszym ustrojowym fundamentem dla wyjaśnienia Amerykańskim Kongresmenom historycznych nieporozumień i współczesnych manipulacji.
 
 
Ale potrzeba powrotu do Jano Pawłowej polityki zespalania dwóch płuc Europy, nie wynika tylko z zagrożenia nałożeniem na Polskie i Ukraińskie społeczeństwa podatku za zbrodnie III Rzeszy. Tu trzeba przyjąć zasadę NON POSSUMS.
 
Głębszym zagrożeniem dla naszej wolności jest takie skłócenie się Europejskich narodów, które ułatwi ośrodkom zarządzania kapitałem, wykorzystanie witalizacji stylu życia dla wprowadzenia ustroju cyfrowej cywilizacji śmierci.
 
Dlatego trzeba nam rozmawiać o prawdzie rodowodu politycznego i w Kijowie i w Moskwie i w Berlinie.  
 
[1] Z Listu 57 Kongresmenów: "Uważamy, że wśród podjętych kroków musi znaleźć się zdecydowane żądanie, aby te znieważające [pamięć] ustawy [polska ustawa o IPN i ukraińska o heroizacji OUN-UPA] zostały uchylone".
Całość:  http://suozun.org/aktualnoci/i_kongresmeni-usa-wreszcie-zauwazyli-heroizacje-uczestnikow-holokaustu-na-ukrainie/
 
[2] Więcej o powiązaniach tych stanowisk w tekście Stanisława Janeckiego https://wpolityce.pl/polityka/391753-co-naprawde-zawiera-przyjeta-przez-kongres-usa-ustawa-447-i-w-czym-jest-niebezpieczna-dla-polski

Posiwiały szatyn, 182 / 82.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka