Madonna Madonna
2943
BLOG

Lawinowo rosnące poparcie dla Trzaskowskiego?! Efekt "świeżości" czy...?!

Madonna Madonna Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 108

W mediach pojawia się wiele informacji na temat lawinowo rosnącego poparcia dla Trzaskowskiego. Ostatni sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu" pokazuje to, że gdyby odbyła się II tura wyborów prezydenckich, Andrzej Duda uzyskałby w niej 51,32% poparcia, a na Rafała Trzaskowskiego głosowałoby 48,68% ludzi. I pierwsze pytanie. Czy to oznacza, że Andrzej Duda ma się czego bać?


Ale to nie jedyny sondaż, który musi budzić niepokój wśród zwolenników "dobrej zmiany". Od kilku dni prezentowane są różne sondaże pokazujące ogromny wzrost poparcia dla kandydata KO. W ciągu zaledwie dwóch tygodni widzimy różne sondaże, w których Rafał Trzaskowski zaczyna doganiać obecnego Prezydenta. Kilka dni temu można było się dowiedzieć, że poparcie dla Andrzeja Dudy w ciągu zaledwie dwóch miesięcy spadło aż o 20%. Dziś w wielu sondażach poparcie oscyluje wokół 38 do 42%. A jeszcze nie tak dawno sięgało prawie 59%. I drugie ważne pytanie: Gdzie wyparowały głosy poparcia dla Andrzeja Dudy?


Komentarze na temat lawinowo rosnącego poparcia dla Trzaskowskiego są bardzo różne. Najczęściej mówi się o "efekcie świeżości".  Ale w sieci można też znaleźć wiele innych opinii, w tym nawet takich, które dla wielu mogą się wydawać teorią spiskową. Dość głośno mówi się o tym, że sondaże są często elementem manipulacji i... A wszystko zgodnie z zasada - "zapłać a dostaniesz taki sondaż jaki tylko chcesz". I trzecie ważne pytanie: Czy sondaże są kolejnym narzędziem walki politycznej? Jak ocenić wiarygodność sondażu?

image

A jeszcze nie tak dawno kandydatura Trzaskowskiego nie była traktowana przez przeciwników poważnie. Dziś wiadomo, że był to jednak błąd.  ...bo co czasem decyduje o wyniku wyborów? Niewielu "opiniotwórców" zdaje sobie sprawę z tego, że dość często za sukcesem czają się nie tylko kompetencje i osiągnięcia a urok osobisty. A tego obecnemu prezydentowi stolicy odmówić nie można. Może nawet ma go więcej niż sam Andrzej Duda?! Zważywszy na to, że w Polsce w wyborach prezydenckich ostanie zdanie należy do wyborców niezdecydowanych, często nie mających wiedzy na temat wydarzeń politycznych - wygrana Andrzeja Dudy w starciu z Rafałem Trzaskowskim wcale nie jest już taka oczywista. A jeśli uwzględnimy czynnik plebiscytu - w którym "każdy kandydat jest lepszy od Dudy" oraz to, że innej szansy na zatrzymanie dobrej zmiany nie będzie  - wówczas wszystko może się zdarzyć. A może ostatnie niepokojące sondaże dla zwolenników "dobrej zmiany" - to tylko chwilowy efekt świeżości i nowości? I czwarte ważne pytanie: Skąd tak lawinowo rosnące poparcie dla Trzaskowskiego? Czy dalsze lekceważenie kandydatury Trzaskowskiego nie będzie zabójcze dla "dobrej zmiany"?


PS. A może "rosnące poparcie Trzaskowskiego" to tylko "bicie piany", "zaklinanie rzeczywistości" albo nawet coś - co można byłoby nazwać zjawiskiem "masturbacji politycznej i medialnej". Patrząc z boku, na działania niektórych mediów - zwłaszcza antyrządowych można czasem odnieść wrażenie, że  "masturbacja" stała się nieodłączną częścią show! W tym stwierdzeniu nie ma niczego przesadnego. ...i dlatego owe "zaklinanie rzeczywistości" albo wulgaryzując - "masturbowanie się wynikami niektórych sondaży" ma na celu wywołanie określonych emocji - w tym min przyciągnięcie uwagi niezdecydowanego wyborcy, dla którego kluczowe w ocenie są czynniki niemerytorycznie? I ostatnie pytanie: Jak to jest tak naprawdę z tym "zaklinaniem rzeczywistości"? ...na ile Trzaskowski ma realne szanse na pokonanie Dudy?!


Zobacz galerię zdjęć:

Madonna
O mnie Madonna

"Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści." 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka