Jill Biden w marynarce z napisem LOVE. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL
Jill Biden w marynarce z napisem LOVE. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL

Jill Biden w marynarce z napisem LOVE. Nietypowa kreacja pierwszej damy USA na szczyt G7

Redakcja Redakcja Moda i uroda Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Na spotkanie powitalne przed szczytem G7, jaki odbywa się właśnie w Kornwalii, Jill Biden przyszła ubrana była w z pozoru zwyczajną marynarkę. Jednak na plecach miała ona wyszyty kryształkami napis LOVE. Jak myślicie - hit czy kit?

G7 to grupa siedmiu państw, jednych z najważniejszych na świecie pod względem gospodarczym. Przywódcy wreszcie mieli okazję spotkać się osobiście po długiej przerwie, wywołanej pandemią koronawirusa.

Czytaj też:

"Przywozimy miłość z Ameryki"

Podczas spotkania powitalnego z premierem Wielkiej Brytanii, Borisem Johnsonem i jego żoną, Carrie Johnson, Pierwsza Dama Ameryki ubrana była w czarno-białą sukienkę w kropki od Brandona Maxwella i czarną marynarką Zadig & Voltaire z napisem "LOVE" na plecach.

Jill Biden, zapytana przez dziennikarkę agencji informacyjnej Bloomberg News, dlaczego wybrała właśnie ten strój na tę okazję, odpowiedziała:

Cóż, myślę, że sprowadzamy miłość z Ameryki. To jest globalna konferencja i staramy się wprowadzić jedność na całym świecie. Myślę, że teraz ważne jest, aby mieć poczucie jedności.

Zobacz galerię zdjęć:

Para prezydencka USA na spotkaniu grupy G7. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL
Para prezydencka USA na spotkaniu grupy G7. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL Para prezydencka USA na spotkaniu grupy G7. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL Para prezydencka USA na spotkaniu grupy G7. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL Para prezydencka USA na spotkaniu grupy G7. fot. PAP/EPA/HOLLIE ADAMS/INTERNATIONAL POOL
Para prezydencka USA na spotkaniu grupy G7. fot. PAP/EPA

Modowa wpadka Melanii Trump

Także Melania Trump pokazała się swego czasu w okryciu wierzchnim ze specyficznym napisem na plecach. Jednak wtedy uznzno to za wpadkę.  Ówczesna Pierwsza Dama USA na spotkanie z dziećmi imigrantów na granicy Teksasu założyła zielony płaszczyk z napisem "I really don't care. Do U?" - "Ja naprawdę się nie przejmuję. A Ty?"

Zdjęcie w parce z Zary obiegło świat w 2018 r.

image
Melania Trump w płaszczu z napisem "I really don't care. Do U?". fot. Youtube

Sukienka Aleksandry Miller przeszła do historii

Także na naszym rodzimym podwórku mamy przykład modowej wpadki żony ważnego polityka. 10 lipca 2002 roku Aleksandra Miller, żona ówczesnego premiera Leszka Millera, na spotkanie z cesarzem Japonii założyła "kreację" z napisami "cute", "sexy" i "romance". Pamiętacie?

image
Aleksandra Miller powitała cesarską parę w  sukience z napisami "sexy", "cute", "romance", "love", "pink" i "pretty". fot. PAP/G. Rogiński

Czytaj też:


KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości