różnym ludziom, którzy i tak borykają się z nadciśnieniem za pomocą leków, których substancje czynne sprowadza się z Chin. Właśnie wybuchła nowa międzynarodowa afera dotycząca tej sprawy.
"Główny inspektor farmaceutyczny (GIF) wstrzymał obrót 40 lekami kilkunastu różnych firm. Powód jest ten sam: zawarta w nich substancja czynna, czyli walsartan, pochodziła od tego samego chińskiego producenta. Wiele wskazuje na to, że część jego produkcji była zanieczyszczona. – Nie wiemy jeszcze, czy wada w ogóle występuje. Nie wiemy więc również, czy jest poważna – mówi nam osoba doskonale zorientowana w sprawie."
Artykuł TU
Wiele europejskich producentów kupuje te substancje czynne w Chinach i Indiach, a tam jakość oferowanych substancji może być różna. Im taniej, tym groźba, że substancja do produkcji leku jest zanieczyszczona i nie spełnia norm i z tego powodu może być groźna dla zdrowia, a może nawet życia ludzi. Farmaceuci zacierali ręce i cieszyli się, że zrobili dobry biznes kupując znacznie taniej, by sprzedać drożej. I tak dobrze, że sprawa ujrzała światło dzienne. Tylko co powiedzieć teraz ludziom?
Czy firmy powinny wypłacić odszkodowania, nawet gdy jeszcze nic się nie stało. Już za samo używanie niewłaściwych substancji powinna być kara. Najlepiej nie chorować, nie brać leków, choć to niemożliwe.
Jak można mieć zaufanie, skoro robią wszystko, by im nie ufać.
"Marek Tomków podkreśla, że obecna sytuacja pokazuje, iż w dziesiątkach leków tak naprawdę jest to samo. – Medykamenty poszczególnych firm różnią się nazwą, kształtem, ceną, strategią marketingową czy przekazem reklamowym. W rzeczywistości wiele z nich ma tę samą substancję czynną, pochodzącą od tego samego dostawcy."
Czyli nie ma ucieczki, bo nawet jak ktoś zaopatruje się w leki za granicą, to wcale nie może czuć się bezpiecznie. Dziesiątki leków o innych nazwach, a w sumie to nic, co byłoby konkurencyjne, a przede wszystkim bezpieczne. Nazwa może być myląca, bo w środku ta sama substancja czynna kupiona w miejscach, w których niekoniecznie obowiązują jakościowe normy.
W artykule jest wykaz wszystkich leków, w których użyto tej samej substancji czynnej. Warto się z nią zapoznać. Inna sprawa, to co kupować w takiej sytuacji. Jak reagować i czym się kierować.
.
