'The Pulaski Division' w idei Prezydent Nawrocki - up, prezydent Trzaskowski - down

Polityka, Prezydent

Znak idei "The Pulaski Division" w ONZ

Inspiracja: Nowości w Warszawie i w Nowym Jorku.

Prezydent Nawrocki przybył do Nowego Jorku. Rozpoczynając swoją drugą wizytę w Stanach Zjednoczonych. I pierwszą związaną ze szczytem ONZ. Celem wyjazdu prezydenta RP jest udział i wystąpienie w debacie generalnej podczas 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Przemówienie zaplanowane jest w pierwszym dniu debaty generalnej, która odbędzie się w najbliższy wtorek w sesji popołudniowej (ok. 23 czasu polskiego). Prezydent Nawrocki w wystąpieniu w ONZ zaprezentuję opinię dotyczącą bezpieczeństwa oraz relacji międzynarodowych w idei globalnej przyszłości. Wkrótce również będzie w USA 88. Parada Pułaskiego w dniu 5 października 2025 roku.

Stolica już nie twierdzą dla Trzaskowskiego

Mix medialny w idei mocne negocjacje w Warszawie". Z pierwszych wieści wygląda jakoby po jednej stronie w KO wektor naporu tworzyła formacja członków, która tworzy Donald Tusk, Marcin Kierwiński, Radosław Sikorski i Roman Giertych oraz "Silni Razem". Wszystko z powodu przegrania ostatnich wyborów prezydenckich. W mediach wyłania się oblężenie prezydenta stolicy. I pytanie czy to początek końca politycznej kariery Rafała Trzaskowskiego w partii oraz w "Izbie Reprezentantów Samorządu Terytorialnego Rzeczypospolitej Polskiej miasta stołecznego Warszawy", działającej jako zgromadzenie jej organu stanowiącego i wykonawczego? Ponadto wynik w kampanii prezydenckiej wobec flagowej idei "Nowy Centralny Okręg Przemysłowy - Podkarpacie" nie jest dobrą wróżbą dla prezydenta stolicy: Karol Nawrocki - 780 429, a Rafał Trzaskowski - 318 485. O koalicji w idei "Trzecia i Lewa Droga Razem" kampanii prezydenckiej dodając, w której marszałek Sejmu, Szymon Hołownia ogłosił, że Trzaskowski nie nadaje się na prezydenta Polski. Teraz jedni piszą, że Trzaskowski to być może przyszły lider centrolewu, ale kolorową flagę schował przed kamerami i oddał lewej kontrkandydatce prezydenckiej, inni piszą, że ma leniwe ręce do roboty. Zatem wkrótce PiS będzie głosił w idei klasycznej "jaka piękna katastrofa"? Idea Trzaskowskiego sięga DNA w PO i koalicji rządu? Co zatem dziej się w Warszawie? Nic specjalnego. Konfrontacja funkcji podmiotowej i przedmiotowej wynikająca ze statutu jednostki samorządu terytorialnego oraz partii politycznej. Gdy chodzi o potrzebę zbiorową, jak np. kanalizacja czy komunikacja, to radni mają presję na zgodność społecznej wspólnoty samorządowej, ale w przypadku alkoholu to już niekoniecznie, tak widzi to czasem partia i na wierzchu ma być wówczas idea "naszej partii", czyli tej która ma większość, która jak głoszą ma Marcin Kierwiński, szef warszawskich struktur Platformy, Google: "on tak naprawdę jest takim nadprezydentem" Warszawy. W przypadku wygrania krajowych wyborów prezydenckich przez Trzaskowskiego byłyby przedterminowe wybory na prezydenta Warszawy.

Trzaskowski w wybranych lustrach idei

W wirtualnym serialu pt. "Prezydent Szatkowski", Tomasz Szatkowski był prezydenckim kandydatem prezydenta Andrzeja Dudy w perspektywie zbliżających się wyborów prezydenckich. W idei kontynuacji "Lech Kaczyński - Andrzej Duda - Tomasz Szatkowski", a Rafał Trzaskowski w kampanii wyborczej był w idei "przeprowadzki z Ratusza stolicy do Pałacu Prezydenckiego", podobnie jak śp. Lech Kaczyński. Scenariusz się nie sprawdził. Wniknęła idea mocy prezesa PiS Jarosława Kaczyński, który w rzeczywistości ogłosił kandydata obywatelskiego z Gdańska, który start-up w kampanii rozpoczął w Krakowie. I tak Trzaskowski został sam w otoczeniu PO oraz czuwającą "nad stolicą" Magdaleną Biejat. Teraz są głosy o wewnętrznej konfrontacji na sesji Rady m. st. Warszawy w domenie wyborców Trzaskowskiego i PO. Ponadto Sejm jest bliżej w czasie w idei rotacyjnej scenariusza o marszałku Sejmu.

W idei "The Pulaski Division" (Dywizja US Army im. Generała Kazimierza Pułaskiego w Rzeczypospolitej Polskiej"), w jednej z opcji scenariusza Rafał Trzaskowski jest ministrem MSZ (był m.in. minister administracji i cyfryzacji, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych) z uwagi na model ekonomiczny - "finansowanie formacji będzie pochodzić m.in. z dedykowanego mechanizmu opłat cyfrowych („Trump Digital Contribution”), kierowanych przez rząd USA z przychodów amerykańskich spółek technologicznych operujących w przestrzeni cyfrowej Polski" czyli nie ma w Polsce dyskusji o tzw. podatku cyfrowym. Więcej tu: "Notatki idei "The Pulaski Division": Zapraszam na wirtualny seans filmowy".

Ciekawe czy w przemówieniu prezydenta Karola Nawrockiego w ONZ będzie znak idei "The Pulaski Division" - czyli prezydent Nawrocki już wie, że po stronie amerykańskiej jest pozytywnie rozpoznana odpowiedź na złożone pytanie w idei "fort Trump 2.0": Czy w ramach United States Army może być utworzona nowa dywizji pod nazwą "Dywizja im. Generała Kazimierza Pułaskiego", do której byłoby przegrupowanych 5 tysięcy żołnierzy US Army i zostałaby przeniesiona do Polski w celu stałego w niej pobytu, która dodatkowo zwiększyłaby stan o 10 tys. żołnierzy za pośrednictwem szybkiej procedury administracyjnej dla zainteresowanych przyjęciem obywateli Rzeczypospolitej Polskiej i byłyby takie osoby w wymaganej skali, które uzyskaliby zgodę Ministerstwa Obrony Narodowej RP dla służby w US Army i otrzymałyby obywatelstwo Stanów Zjednoczonych Ameryki, pod warunkiem spełnienia wymagań?

W ułożeniu są w idei wiadomości z przyszłości dwa rysunki: "The Pulaski Division" oraz wieści i fotografie w kontekście ONZ. Zatem czy w wiadomościach z OZN będzie znak ze scenariusza Dywizji, i więcej - jak powiązany z Rafałem Trzaskowskim - czy z wektorem awansu na ministra MSZ?

*

Dopisane:

Jeżeli wybór prezydenta kraju oraz w domenie samorządowej jest z akcentem ponad jednopartyjnym i z ideą ponadpartyjną (bo tzw. twardy elektorat to za mało), to wydarzenie w Warszawie jest w tej idei testem: "Prezydent Warszawy -  Rada Miasta stołecznego Warszawy", a w kraju "Prezydent RP - Sejm RP". Dlatego Trzaskowski nie może wygrać idei społecznej w Warszawie. Google: "Poszło o to, kto ma większe 'cojones'".