Co prawda popieram z calego serca i duszy pomysl PIS-u na kamapanię wyborczą, polegający na postawieniu Zamachu Smoleńskiego jako podstawowego zagadnienia w niej poruszanego( patrz mój tekst -Naprawdę popieram PIS), jednak i moje zaangażowanie ma swoje granice.
Raport Komisji Ekspertów, zwany też Raportem Millera kończy praktycznie proces wyjasniania przyczyn Katastrofy, pozostaje tylko śledztwo prokuratorskie ujawniające Osoby, których błędy czy zaniechania ja spowodowały. Tym samym sprawa przechodzi powoli w gestie historyków, reporterów faktu, pewnie kiedyś scenarzystów czy pisarzy. Oczywiście nadal będzie używana szeroko w walce politycznej, ale to też sprawa sztabów wyborczych i samych polityków. Dla ogromnej większości ludzi sama katastrofa, niezależnie od swojej tragicznej wielkości odchodzi w dal, podobnie WSZYSTKIM ,nawet największym czy wstrząsającym zdarzeniom...Najlepszym przykładem może być pogrzeb NASZEGO PAPIEŻA ze swoją niesamowitą symboliką.
Sic transit gloria mundi.....
Dlatego też myślę, że to mój ostatni tekst na ten temat( chyba że zdarzą się jakieś całkiem nieprzewidziane rzeczy), nie mam tez najmniejszej ochoty ponownie czytać o brzozie, obezwładnieniu, rosyjskich kontrolerach i całej tej "mitologii Smoleńskiej", autorzy tych wypocin kręca się juz tylko w kółko , jak pies za własnym ogonem, dopóki Macierewicz nie podrzuci im nowej bzdury, którą będa mogli wałkować " tu mortum usrandum":-)
Panowie POSZUKIWACZE PRAWDY, bawcie sie dalej sami, już beze mnie, podobnie jak coraz większej ilości nawet zaangażowanych w wyjasnianie Katastrofy normalnych ludzi. Nie interesuje mnie też specjalnie, jak będzie dalej wykorzystywany Mit Smoleński, GP nie czytam od równie dawna, co NIE Urbana, dla mnie niczym sie własciwie nie rózniły...
Inne tematy w dziale Polityka