marek.w marek.w
608
BLOG

GROŹNA CHOROBA

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 3

Na początek można potwierdzić, co praktycznie WSZYSCY salonowi blogowicze używający głowy nie tylko do noszenia czapki już widzą, że bez szybkiej i wyjątkowo widowiskowej katastrofy gospodarczej w Polsce PIS nie ma żadnych szans na władzę, a już po "artystycznym występie" w Wałbrzychu to ostatni przymuleni własna propagandą chyba to zrozumieli. Oczywiście, pozostało sporo radośnie pohukujących w stylu- górą NASI, Tusk będzie zaraz uciekał itd., ale ich nikt nie traktuje juz powaznie, ot, pijane dzieci we mgle:-)

Niemniej to wyczekiwanie CUDU, czyli zawalenia się KRAJU, siłą rzeczy rodzi groźna chorobę , zwaną "podświadomą ślepotą ". Polega ona na tym, że zainfekowany delikwent NIC NIE WIDZI, jeśli to przeczy jego mentalności i podświadomym oczekiwaniom- przykładowo, nawet jadąc nowo wybudowana autostradą oczekuje widoku furmanek, jadąc nowym mostem odruchowo przymierza sie do pływania itd. Taka zaraza jest co gorsza postępująca, w końcu wszystko, co kiedykolwiek wybudowano w III RP przestaje istnieć, nic więc dziwnego, że dany chory stojąc z pochodnia w reku podczas marszu miesięcznicowego, może z czystym sumieniem wołać - RZĄD NIC NIE ROBI!!!, a po powrocie z "wyprawy krzyżowej" pisać na Salonie, że agenci rzadzący Kondominium zabierają NAM, biednym ucisnionym patriotom ,resztki ojcowizny ocalałej z PRL!

Rokowania niestety sa mało optymistyczne, najprostszy sposób, polegajacy na wlaniu oleju do głowy jest zbyt inwazyjny, łagodna perswazja odbija sie jak groch od betonu, a przypadki nagłej reemisji, jak ostatnio u Kataryny, wymagaja niestety posiadania pewnej liczby szarych komórek, co z punktu wyklucza całą rzeszę Ścioso- i FYM-opodobnych. Wyjasnia też prawdziwy sens terminu "wykluczeni"...

Prawdopodobnie najskuteczniejszym lekarstwem stanie się zwykła kwarantanna, która będzie jeszcze bardziej potrzebna nieszczęśnikom, ktorym np. uszy funkcjonują w miare normalnie! Wywołana sprzecznymi sygnałami schizofrenia wymaga własnie b. ostroznego i umiejętnego obchodzenia sie z pechowcami. Dlatego uprasza sie o delikatne i uprzejme traktowanie na Salonie z ewidentnych przypadków w myśl starodawnej maksymy; Primum non nocere!

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka