Mam wrażenie, że nikt nie zauważył ciekawego kazusu prawnego, który osiągnęli Krymscy Tatarzy dzięki swojemu bojkotowi "łżereferendum".
W przepisach dotyczących podobnych referendach wyraźnie zaznaczono, ze muszą się one odbyć NA CAŁYM terytorium Autonomicznej Republiki. Tymczasem na terytoriach zamieszkałych przez Tatarów nawet nie utworzono komisji wyborczych, nie mówiąc o głosowaniu. W rezultacie całe Referendum jest z punktu widzenia prawa obowiązującego również w Rosji NIEWAŻNE!!!
Ciekawe, jak z tego wybrną rosyjskie władze?
Wracając do naszych baranów-
Prezes Kaczyński trochę niechcący wyciął swoim zwolennikom, których dotąd nazywałem Ludem Prezesa niezły dowcip! Wcześniej popierał narrację tzw. "dziennikarzy niepokornych" o zdradzie o świcie, morderstwie w Smoleńsku, Kondominium zarządzanym przez moskiewskie i niemieckie marionetki, w co jego Lud święcie uwierzył.
Problem w tym, że sam Kaczyński, mimo swoich wad ( o których często i z lubością opowiadałem:-))zawsze na pierwszym miejscu stawia dobro Polski. Po prostu uważa, że najlepszym premierem dla Polaków może być tylko on. Obecnie, w chwili wyjątkowo ważnej dla Polski odłożył na bok sprawy prywatne i poparł aktualne władze, ponieważ było to najlepszym dla kraju rozwiązaniem.
Biedny Lud na czele ze swoimi mediami całkiem sie pogubił i nadal snuje dawne "opowieści dziwnej treści", podszyte wpojoną paranoją do zewnętrznego świata. Wystarczy zresztą spojrzeć na dzisiejszą SG na Salonie- jak to bogobojny Lud sprzedano, zdradzono i zmuszono do powrotu do podziemia:-) Innym dominującym tematem jest bezmierny podziw dla Putina, który pokazał temu zgniłemu Zachodowi, a szczególnie Genderowskiej Unii, gdzie raki zimują! Snuje się również świetlane prognozy dla znów odbudowanego Imperium Putinowskiego, które już, już wcieli do siebie krnąbrną Polskę ( na początek!)
Ten rozdźwięk z Prezesem, dość nieoczekiwany, skłania mnie do nazywania ich odtąd Ludem Smoleńskim...
Nikt jakoś nie potrafi pokazać pełnemu Paniki i Strachu Ludowi, że tak naprawdę Polska ma niesamowity fart- jakby sie nie rozwinęły dalsze zdarzenia, zawsze na nich wygramy! Jesteśmy absolutnie bezpieczni pod parasolem amerykańskich F-16 i możemy spokojnie wykorzystywać błędy Kremla dla wzmacniania swojej pozycji w strukturach Zachodu. Juz osiągnęliśmy( dzięki Putinowi), że cały porządek światowy, w którym Rosja uchodziła za państwo równie obliczalne i warte uwagi jak Polska właśnie się rozleciał i bardzo długo nic go nie przywróci. Odwrotnie, nadchodzi nowa Zimna Wojna, której radykalność zależy od Kremla, a który tak czy owak zapłaci pełną cenę dzisiejszej głupoty. A najgorszym dla Rosji rozwiązaniem będzie prawdziwa agresja na Ukrainę- już teraz jest kompletnie sama wobec świata, jeśli wywoła wojnę z bratnim narodem BEZ ŻADNEGO USPRAWIEDLIWIENIA, zmusi resztę świata do potraktowania jej jako całkowitego wyrzutka, którego trzeba przywołać do porządku wszelkimi możliwymi sposobami.
Podstawą tak radykalnych działań Putina, brutalnych i bezczelnych, jest bezgraniczna pogarda dla zachodnich polityków, w czym upodabnia sie do Ludu Smoleńskiego. Zapominają oni jednak o abecadle każdego demokratycznego polityka- są oni zgrupowani na wzór stada wilków, w którym szef stada nie może okazywać słabości, bo rywale tylko czyhają na jego błędy lub strach. Cofnięcie sie przed tak bezczelnym rosyjskim szantażem oznacza utratę twarzy, inaczej prestiżu i koniec kariery, a do tego żaden przywódca nie może dopuścić. Im ostrzej będzie atakował Putin, tym bardziej zadziała ten mechanizm. A przy kilkunastokrotnej przewadze Zachodu nad Rosją w każdej dziedzinie łatwo wyliczyć zakończenie, niewiadomą pozostaje czas...
Co ważniejsze, Zachód zmuszony do konfrontacji z Moskwą będzie działał w naszej sprawie, wspomagając Polskę w jej odwiecznej rywalizacji z Moskwą o Ukrainę i inne państwa buforowe między nami. I tylko od NAS, czyli naszej dyplomacji zależeć będzie, jak ten dar losu zdołamy wykorzystać.
Inne tematy w dziale Polityka