marek.w marek.w
1578
BLOG

DINTOJRA PUTINA

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 24
 Równolegle do awantury ukraińskiej, która tak wstrząsnęła światem, w samej Rosji dzieją się sprawy być może
równie ważne. Putin wykorzystał sukces w wojennej mobilizacji mentalności Sovków do uderzenia w Runet ( czyli rosyjski internet), a szczególnie blogerów, dotąd całkowicie niezależnych od państwowej cenzury. Pare dni temu Duma przyjęła ustawę o korzystaniu z internetu, której główny sens polega na tym, iż od 1 sierpnia 2014 r. każdy użytkownik sieci jak tez wszystkie firmy internetowe będą całkowicie zależne od łaski lub niełaski Czynowników, którzy dowolnie mogą  ich niszczyć. Np. właściciel bloga osobiście odpowiada za komentarze zamieszczone u siebie, co stwarza szerokie pole do prowokacji- można wysłac kilka zadaniowych komentów w nocy lub w czasie nieobecności blogera i już można zakładać teczkę...
Za każde "przestępstwo" grożą wysokie kary pieniężne lub odsiadka, natomiast firmy będą mogły byc zamykane, a właściciele będą odpowiadać osobiście.
Natomiast sam Putin wczoraj powiedział, iż internet jest dziełem CIA, stworzonym do szkodzenia Rosji, aktualnie również wykorzystywanym przez Zachodnie Wywiady. Był to okrzyk z dna duszy prawdziwego czekisty, który od lat cierpiał, nie mogąc zamknąć tego "wylęgarni zgnilizny i bezprawia", a jednocześnie hasło "BIERZ!" dla aparatu ścigania i represji.
Nawet trochę mu się nie dziwię, ponieważ rosyjscy blogerzy z radością wykorzystywali wolność wypowiedzi, nabijając się z "carka" bez litości:-)
Jednym z bardziej uprzejmych było stwierdzenie, że Putin nie odbija się w lustrze...
Z jednej strony naprawdę mi żal rosyjskich internautów, których czytam z wielką przyjemnością i korzyścią, z drugiej ( wstyd przyznać) cieszę sie z tej nowej "żelaznej kurtyny", odcinającej naszego głównego przeciwnika od reszty świata. Durny czekista bowiem nie ma pojęcia, jak wielką szkodę wyrządzi tym rosyjskiej nauce, innowacyjnym firmom ( żegnaj Skołkowo!!) i rozwojowi młodzieży....Obecny świat połączony jest niewidoczną pajęczyną, bez której trudno mysleć o jakimś sensownym rozwoju czy prowadzeniu badań, a próba odcięcia kraju od zagranicy jest zwykłą zbrodnią z głupoty!
Ostatnie wydarzenia potwierdzają w całej pełni moją tezę, że tak naprawdę tylko dwa państwa sa zaangażowane całkowicie w konflikcie o Ukrainę- są to Rosja ( co jest zupełnie zrozumiałe) oraz Polska. Dla NAS to dalszy ciąg wielowiekowej rywalizacji z Moskwą o Europę Wschodnią, natomiast dla reszty państw to głównie ciężki ból głowy! Sama Ukraina mało kogo obchodzi, ponieważ przez dekady  izolowała się z rynku światowego i gdyby nie obawa przed odbudową nowego Imperium Putina chętnie by ją zostawiono samą sobie.
Doskonały przykład to nasi sąsiedzi, z którymi niektórzy naiwni chcieli prowadzić Politykę Jagiellońską- Czechy tradycyjnie mają całą sprawę w głębokim poważaniu, co jest i tak czymś pozytywnym:-) Bo np. Orban bez żenady wdzięczy sie do Putina i omawia wspólne interesy, a Słowacja chciała zablokować dostawy gazu z Europy na Ukraine przez swój wolny gazociąg. Na szczęście chyba wybito im ten pomysł z głowy...
Dla poważnych graczy na Zachodzie wyzwanie, rzucone im w twarz przez Putina nie mogło zostać bez odpowiedzi ( mimo szczerych chęci uniknięcia decyzji). Po prostu uszczerbek na wizerunku był zbyt wielki, aby go ignorować, tym bardziej, że Putin nabrał rozmachu, a WSZYSCY pamiętają , czym skończyły sie podobne zaniechania 70 lat temu.
Tyle ,że Putin zapomniał o powiedzeniu- może i nosorożec jest prawie ślepy, ale to problem raczej dla jego otoczenia! Zachód przeważa nad Moskwą kilkanaście razy w każdej dziedzinie,  juz obecne sankcje przynoszą dziesiątki mld$ strat dla Moskwy każdego miesiąca, a to dopiero początek...Jeśli dołożą się do tego własne kretyńskie posunięcia Kremla, pożyjemy w bardzo ciekawych czasach!

--

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka