marek.w marek.w
1930
BLOG

Zimna Wojna 2.0 - Strategia

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 55
Dzisiejsze zawieszenie broni podpisane przez Poroszenkę oznacza praktyczną kapitulację Ukrainy w tej rundzie zmagań militarnych w Donbasie, świadczy o tym choćby polityczne uznanie Separatystów jako strony konfliktu. Co ważniejsze, ta kapitulacja została zaakceptowana, jesli nie zasugerowana przez Przywódców Zachodu zebranych  w Walii.
Wyjaśnienie jest proste- Ukraińska Armia, o ile jakoś dawała sobie radę z oprychami, zwanymi  Separatystami, to w starciu z elitą wojsk rosyjskich, tzw. Desanturą, dostała ciężkie bańki.  Jak jest kiepsko, można wnosić z faktu, że Mariupola, miasta wielkości Gdańska broni JEDEN batalion piechoty bez wsparcia ciężkiej broni!
Tę rundę Putin wygrał, jednak za olbrzymią cenę- obudzony ze snu o spokoju w Europie Zachód zaplanował strategię, która jest powtórzeniem zwycięskiej kampanii Reagana kończącej pierwszą Zimną Wojnę. Jej istotą jest powolne, ale bezwzględne uduszenie rosyjskiej gospodarki korzystając z własnej mocy przy minimalizacji strat, także finansowych.
 
Niezależni rosyjscy ekonomiści przeprowadzili wyliczenia, opierając się na istniejących rezerwach strategicznych Rosji ( złoto, waluty itd.), oraz szybkości ich zmniejszania się na skutek sankcji, kosztów wojny na Ukrainie i np. ucieczki kapitału. Wyszło im, że wyczerpią się do końca 2015 r., nawet jeśli nie liczyć wpływu następnych sankcji, już przygotowywanych w Walii.
A efekty zawalenia się finansów Moskwy mogą dać niezwykle ciekawe efekty, czasem wprost nieoczekiwane.
Oto od lat Putin prowadzi skuteczną, choć bardzo wredną politykę wobec klientów Moskwy, podobną do postępowania dilerów narkotyków. Oni pierwsze działki dają swoim ofiarom za darmo, aby ich "złapać na haczyk", on, Wielki Car oferuje pomoc finansową, czyli wielkie dotacje dla społeczeństw Abchazji, Białorusi, Czeczenii czy Osetii. Są to znaczące kwoty dla odbiorców tego "dobrodziejstwa" np. Białoruś otrzymuje kilkanaście mld.$ rocznie! Dla porównania Polska otrzymuje z Unii ok. 10 mld.$, a przecież jest wielokrotnie większa gospodarką, na dokładkę jest to rekord unijnych dotacji.
W rzeczywistości społeczeństwa te uzależniają się od "darmowej " jałmużny", tracąc zdolność do samodzielnego bytu i rozwoju, wpadając w ten sposób w narkotyczne  uzależnienie od Moskwy. Jednak Putin powinien pamiętać losie wielu dilerów, którzy spotkali się z wściekłym klientem " na głodzie"- w przypadku Moskwy wszystko gra, dopóki Rosja ma pieniądze na następne "dawki", a z tym już sa kłopoty.
 
W Abchazji niedawno wymieniono ich Prezydenta, bezpośrednim powodem było zmniejszenie corocznej moskiewskiej dotacji z 12 mld rubli na 2 mld! Oczywiście zamiana prezydentów nic nie da, następny będzie przecież kradł tak samo... Jest to pierwszy objaw rosnących kłopotów finansowych "ogryzka Imperium".
Z braku forsy na Kremlu chcą ją zastąpić czystą siłą, co już wywołało poważne zaniepokojenie we władzach Białorusi i Kazachstanu, a przeciez prawdziwe kłopoty dopiero się zaczną!
 
Dość oczywistym planem dla władz Ukrainy jest postawienie na współpracę z Zachodem w planie zagłodzenia Moskwy, reorganizacja Armii przy pomocy Polski i ogólnie NATO i rozpoczęcie poważnych reform państwa w oczekiwaniu na efekt podjętej strategii. Pozostaje "tylko" wytłumaczyć swojemu społeczeństwu i Majdanowi, że jest to jedyna skuteczna polityka , skoro bezpośrednie starcie militarne zakończyło się klęską.
Nie chciałbym być w skórze Poroszenki...
Nawiasem mówiąc, wracamy do sytuacji, o której pisałem już na wiosnę, że z dłuższej perspektywy opłacałoby się zostawić strasznie deficytowy Donbas Moskwie, aby go utrzymywała za ciężkie pieniądze i poczekać, aż się zawali pod ciężarem skumulowanych wydatków na wojnę z Zachodem.
 
 
 
marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka