Jesteśmy świadkami przyspieszonego zjazdu Rosjan do głębokiej jamy, którą sami wykopali wielkim wysiłkiem przez parę ostatnich pokoleń, a na dole czekają co najmniej 3 zaostrzone pale...
Trzeba jednak zacząć od odpowiedzi na zasadnicze pytanie- dlaczego właściwie Rosjanie tak popierają politykę Putina? Politykę konfrontacji z wielokrotnie potężniejszym przeciwnikiem, nie mówiąc o agresji na braterski dotąd kraj.
Odpowiedź jest prosta- w ten sposób Putin przywrócił Rosjanom honor, godność oraz szacunek dla samych siebie - znów NAS się boją! Co dla Rosjanina jest synonimem szacunku i poważania, które utracił bo totalnej porażce Komunistycznego Imperium.
Przez całe dekady kolejnym pokoleniom Sovków państwowa propaganda wmawiała, iż są Narodem wprawdzie jeszcze biednym, ale za to dumnym! żyją w jednym z dwóch supermocarstw na świecie, podbili Kosmos, wszyscy ich "uważają" czyli szanują. Dla tej wizji warto jeszcze przeczekać te parę lat, dopóki naukowo dowiedziona wyższość Komunizmu nad Kapitalizmem nie zapewni im wielkiego zwycięstwa, gdy reszta świata pójdzie w świetlaną przyszłość pod ich przewodnictwem.
Trzeba przyznać, że ta narracja odniosła wielki sukces i większość społeczeństwa uwierzyła święcie propagandzie władz- tym większym wstrząsem okazał się rozpad Imperium połączony z całkowitą kompromitacją Komunizmu. Nagle ludzie musieli przyjąć do wiadomości, że te wszystkie wysiłki, poświęcenia, ten krwawy terror znoszony w imię przyszłości były całkowicie bez sensu, że ich wielki, dumny Naród był zwykłym nawozem historii!
Jeśli się nie pamięta o tym, obecne masowe poparcie dla samobójczej praktycznie polityki Putina jest całkowicie niezrozumiałe. Jednak w ten sposób Kreml sam stworzył prawdziwą "piętę Achillesa" - ta znów odrodzona duma Rosjan w wielkim stopniu zależy od ich prestiżu na świecie, czyli światowej opinii publicznej. Dobrze o tym wiedzą władze, stąd tak ogromny wysiłek ( i jeszcze większe pieniądze) włożone w propagandę Rosji w światowych mediach. I ta pięta stała się obiektem ataku Decydentów na Zachodzie w celu dyskredytacji Kremla w oczach własnych poddanych.
Dlatego obecnie prowadzone są co najmniej dwie ważne operacje, a już niedługo będziemy świadkami trzeciej, równie wrednej i podstępnej. Ich wspólnym celem jest uczynienie z Rosji "kraju Izgoja ( czyli wyrzutka)", ośmieszonego i pogardzanego na całym świecie:
I- Sprawa odszkodowania za przejęcie Jukosu -
Trybunał w Hadze zasądził na rzecz okradzionych przez państwo rosyjskie akcjonariuszy Jukosu ponad 50 mld.$ , a Kreml oczywiście odmówił zapłaty, choć jest do tego zobowiązany, skoro podpisał odpowiednie umowy. W rezultacie na podstawie wyroku Trybunału na całym świecie miejscowe sądy zaczynają wydawać zezwolenia na przejęcie rosyjskich aktywów. Rosjanie pospiesznie wycofują swoje aktywa do kraju, jednak polowanie dopiero się zaczyna. Trzeba zdać sobie sprawę, jak szkodliwe dla prestiżu Rosji będą te "heroiczne bitwy" o każdy $ i jak mogą ją ośmieszyć. Faktycznie polega to na napuszczeniu na aktywa rosyjskie tabunów prawników, walczących bez wytchnienia o swoją prowizję bez żadnej ideologicznej zachęty, a dziennikarze będą nagłaśniać co śmieszniejsze przypadki.
II- Zestrzelenie Malezyjskiego Boeinga -
Międzynarodowa Komisja Śledcza zakończyła badania i wysłała ich podsumowanie do każdego zainteresowanego państwa w celu ustosunkowania się do niego. Z przecieków wiadomo na pewno, że wyjaśniono, iż sprawcą zestrzelenia była ekipa rosyjskiej wyrzutni rakiet p.lot "BUK" wysłana na pomoc "Separatystom" w Donbasie. Oficjalna publikacja wyników będzie w październiku b.r, ale już obecnie zaczyna się batalia o utworzenie Międzynarodowego Trybunału pod auspicjami ONZ do osądzenia i ukarania sprawców i pomocników tej zbrodni!
Wcześniej podobne Trybunały rozpatrywały zbrodnie ludobójstwa w Jugosławii, Ruandzie i Darfurze, łatwo można więc sobie wyobrazić, jakim ciosem dla reputacji Kremla ( a i całej Rosji) będzie utworzenie takiego Trybunału. Nic więc dziwnego, że Kreml zrobi wszystko, aby nie dopuścić do powstania Trybunału, tylko to nie jest takie proste. Co prawda w Radzie Bezpieczeństwa może zawetować rezolucję, przez co pośrednio przyzna się do winy, jednak na forum Zgromadzenia Ogólnego, które również ma prawo powołania Trybunału jest praktycznie bez szans.
Oczywiście Rosjanie będą walczyć z całej siły wypróbowaną drogą przekupstwa i korupcji poszczególnych państwowych delegacji, ale każdy ich ruch będzie śledzony, ujawniany i nagłaśniany, bo przecież jest to jednym z celów całej operacji.
Co gorsza na horyzoncie już jawią się roszczenia finansowe wobec sprawców zestrzelenia, które mogą zażądać rodziny zabitych, linia lotnicza czy państwa, których obywatele zginęli w zestrzelonym samolocie. Roszczenia oczywiście będą wysunięte nie tylko wobec bezpośrednich sprawców, ale też ich zwierzchników, którzy ich wysłali do Donbasu- wojskowych i politycznych! A ponieważ dokładnie wiadomo, KTO trzyma władzę nad Rosją, Putin będzie w pierwszym szeregu pociągniętych do odpowiedzialności. To zaś z kolei otwiera szereg scenariuszy operacyjnych....
Oczywiście, że cała operacja będzie się ciągnąć latami, jednak to również wcale nie jest na rękę Rosji, ponieważ w ten sposób stanowic będzie ropiejący wrzód na reputacji międzynarodowej Rosji, którego skutków trudno teraz przewidzieć ( po za tym, że będą fatalne dla Kremla)
III- Most przez Cieśninę Kerczeńską-
Aby utrzymać w swoich rękach Krym, Rosja musizbudować most łączący Krym z resztą kraju z pominięciem Ukrainy przez Cieśninę Kerczeńską. Bez niego nie jest możliwa ani komunikacja samochodowa, ani kolejowa, nie ma dostaw wody, gazu czy elektryczności, czyli praktycznie Krym w całości jest zależny od dobrej woli Ukraińców! Jest to ogromna i kosztowna inwestycja, stąd wszyscy komentatorzy zastanawiają się, ile będzie faktycznie kosztować w warunkach rosyjskiej korupcji i ile to potrwa.
Tymczasem jest jeszcze ważniejsze pytanie - jak to załatwić prawnie! otóż sama Cieśnina jest pod łączną jurysdykcją Rosji oraz Ukrainy, bez której zgody wszelka próba budowy mostu przegradzającego jedyne połączenie Morza Azowskiego ze światem jest całkowicie bezprawna!
Przykładowo, zarówno Turcja budująca most przez Bosfor czy Dania przez Wielki Bełt musiały uzyskać zgodę na to od wszystkich sąsiadów odpowiednio nad Morzem Czarnym i Bałtykiem. Nie wiem, czy był choć jeden przypadek złamania tego morskiego prawa na całym świecie w warunkach pokojowych, a przecież Rosja oficjalnie nie jest żadnym agresorem! Próba zakwestionowania podstaw Prawa Morskiego niesie wprost nieprzewidywalne następstwa i daje rywalom Moskwy doskonały oręż do ręki, a przecież bez Mostu utrzymanie Krymu staje się niewykonanym zadaniem.
Jak widać z wymienionych operacji, Zachód oprócz "twardych" narzędzi w rodzaju finansowych, rozbudowy baz na Wschodniej Flance czy coraz większej pomocy militarnej dla Ukrainy z dużym powodzeniem uderza w reputację międzynarodową Rosji, przy czym to jest dopiero początek działań. Celem jest doprowadzenie do kompromitacji międzynarodowej władz na Kremlu, a poprzez to unicestwienie chyba największego dokonania Putina. Czyli wmówienia biednym Sovkom, że znów ich wszyscy się boją, czyli SZANUJĄ!
Na koniec pewna uwaga - po zestrzeleniu Boeinga nawet najbystrzejsi Rosjanie, w rodzaju historyka Sołomina , a także nasi komentatorzy byli przekonani, że Zachód pokornie to przyjmie i po paru tygodniach będzie spokój, wszyscy zapomną o zamordowanych w imię wspólnych interesów. Tłumaczyłem wtedy, że jest to całkowicie błędne wnioskowanie, ponieważ tą zbrodnią, choć przypadkową, Kreml rzucił wyzwanie Zachodowi, podważył jego reputację na świecie, a tego Decydenci zwyczajnie nie mogli puścić płazem, jakby to im nie pasowało. Aktualnie oglądamy odpowiedź na to wyzwanie, a ściślej początek odpowiedzi.