5 sierpnia
Zapraszam Państwa na 27 #kazaniepolityczne. Tym razem o najważniejszej zmianie rekonstrukcyjnej.
Żurek na ostro!
Niewątpliwym wydarzeniem rekonstrukcji było desygnowanie przez Donald Tusk sędziego Waldemara Żurka na Ministra Sprawiedliwości. Po nijakim Bodnarze do resortu trafił sędzia, który jak nikt inny ma na pieńku ze @ZiobroPL i ekipą @pisorgpl. Tuż po tym jak padła informacja o tej nominacji z obozu PiS zaczęły się pojawiać informacje o braku możliwości zaprzysiężenia go z uwagi na brak rezygnacji ze stanu sędziowskiego, a co za tym idzie immunitetu sędziowskiego jakim sędzia Żurek do tej pory się cieszył. Rozpoczęło się ośmieszanie tej kandydatury, wskazywanie, że Waldemar Żurek nie zrezygnuje z lukratywnej emerytury i immunitetu. Jednak sprawy potoczyły się błyskawicznie. Żurek złożył rezygnację ze stanu sędziowskiego i natychmiast ze straszenia narracja zamieniła się w ośmieszanie, że „idiota”, „nie wie co robi”, „mięso armatnie Tuska”, „zostanie z niczym po tych dwóch latach rządu”, „pójdzie siedzieć” itp. i itd.
I wiecie co? Spłynęło to po Żurku jak po kaczce. Kompletnie się tym nie przejął i nie przestraszył gróźb PiS-u, a przecież jesteśmy tuż po przegranych przez Koalicję (@Platforma_org @__Lewica @nowePSL @Polska2050_live) wyborach prezydenckich, prawica jest na fali, a Koalicja poobijana. Kto by stawiał na kulawego konia w tym wyścigu.
Dlaczego? Że jest taki zawzięty na PiS - owszem, chce się zemścić - zapewne tak, że go nienawiść zaślepia - na pewno nie.
Na dzień dobry walnął w największy obiekt w PiS, czyli w budzącego strach „Godzillę” Prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego odwołując jego żonę z dotychczasowej funkcji. Prezes Świeczkowski się zagotował wydając komunikat jako @TK_GOV_PL, następnie minister Żurek odwołał szereg prezesów i wiceprezesów sądów. Jasno dając do zrozumienia, że w tym tańcu nie będzie się… certolił.
Na miejscu PiS zapaliłaby mi się czerwona lampka i uruchomiła syrena alarmowa, a wielu prominentnych działaczy powinno zacząć się pocić. Oczywiście Ci co byli uczciwi i nie mają nic do ukrycia nie mają się czego obawiać – jak to przed laty tłumaczył wicepremier PiS @SasinJacek. W końcu mamy państwo prawa, w większości uchwalonego i zmienionego przez PiS. Przepraszam za niepotrzebną złośliwość, ale tak to w życiu jest: co się zasieje to się zbierze.
Zła wiadomość dla PiS jest taka: Waldemar Żurek będzie jechał walcem i nawet jak PiS przejmie władzę to… nic mu nie zrobi. Donald Tusk z Waldemarem Żurkiem są dogadani. Żurek dowiezie Tuskowi rozliczenia, a Tusk zapewni Żurkowi nietykalność.
Obecnie mamy w Trybunale Konstytucyjnym aż 4 wakaty, a Koalicja nie kwapi się do wybierania nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Mało tego, 20 grudnia 2025 wygasa kadencja piątemu sędziemu, a to oznacza, że od grudnia 2025 Trybunał Konstytucyjny nie będzie miał możliwości orzekania w sprawach wymagających pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego, czyli co najmniej 11 sędziów. Jakie są to sprawy: sporów kompetencyjnych między organami państwa, przeszkód w sprawowaniu władzy przez @prezydentpl, zgodności z Konstytucją działalności partii, zgodności z Konstytucją ustaw przed podpisaniem przez Prezydenta, zgodności umowy międzynarodowej z Konstytucją przed ratyfikacją. Bez wyboru nowych sędziów TK będzie w tych sprawach sparaliżowany, a do wyborów parlamentarnych w 2027 roku będzie 8 wakatów! Czyli większość z 15 osobowego składu TK. Musicie przyznać Państwo, że otwiera się tu pokaźny wachlarz możliwości dla ministra Żurka, który będzie miał 2 lata na zmiany w wymiarze sprawiedliwości, by w 2027 Koalicja wybrała 8 nowych sędziów TK, w tym nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Waldemara Żurka na kolejną 9 letnią kadencję. Koalicja tym sposobem będzie miała większość w TK przez kolejne… 9 lat, a Waldemar Żurek immunitet, który wygaśnie mu już po ewentualnej podwójnej kadencji Prezydenta @NawrockiKn.
Czy dalej uważają Państwo z opozycji, że minister Waldemar Żurek popełnił błąd, lub jesteście gotowi obdarzyć go epitetem np. „idioty”. Nie jest nim. Mamy do czynienia z bardzo ciekawymi szachami politycznymi, gdzie liczy się skuteczność rządzenia i utrzymanie władzy.
Przed ministrem Żurkiem jest na horyzoncie tylko jedno zagrożenie. Masowe protesty w wymiarze sprawiedliwości wśród sędziów. Dziś z ok. 10000 sędziów ok. 3-4 tysiące jest tzw. neosędziów. Jednak neosędzia, neosędziemu nierówny. Bodnar i Tusk w swoim czasie podzielili ich na 3 grupy: pierwsza najliczniejsza (ok. 2 tys.) to absolwenci Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, którzy niejako z automatu zostali asesorami. I tych Bodnar nie chciał dyscyplinować, druga co do liczebności to sędziowie i prawnicy, którzy dostali awans od neo-KRS do sądów wyższej instancji, ale cytuję: „nie brali udziału w niszczeniu instytucji państwa prawa” i tym grupom miało się nic wielkiego nie stać. I jest trzecia grupa neosędziów najmniej liczna, która wzięła udział w działaniach PiS i ministra Ziobro, których władzy i stanowisk chcieli pozbawić minister Bodnar i Tusk. Czy ten pomysł będzie chciał kontynuować Waldemar Żurek? Nie mam zielonego pojęcia, ale jeżeli swoimi działaniami nie wygeneruje masowych protestów to w PiS niektórym powinno się zrobić zimno, bo wygląda na to, że rozliczenia ruszą pełną parą i opozycja nawet posiadając Prezydenta nic nie będzie w stanie zrobić.
Dziś według mnie to jest jedyny racjonalny z punktu widzenia Koalicji scenariusz jaki się wyłonił po przegranych przez nich wyborach prezydenckich. Czy mam rację czas pokaże, bo zawsze może się coś wydarzyć co uczyni ten scenariusz nieaktualnym np. przyśpieszone wybory parlamentarne, lub próba nieodebrania przysięgi przez Prezydenta co już kiedyś miało miejsce, jednak raz, że musi być ku temu powód, dwa, jeżeli obecny prezydent Duda zostanie rozliczony z tego, kiedy już nie będzie prezydentem to co się będzie działo czas pokaże.
Dziękuję za uwagę. Proszę o podawanie dalej, linkowanie i dyskusję.
Mariusz Gierej
PS. Ta gangrena sędziowska działająca pod postacią praworządności ma długą historię. Czytaj wyżej "Buczą nie tylko kibole! [2012 rok].
Marian Bińkowski
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka