18 sierpnia
Cyceron jest autorem łacińskiej sentencji "Gedant arma togae!" ["Niech oręż ustąpi przed togą!"]. Myślę, że miarą dojrzałego systemu prawnego jest nieme i niepisane przestrzeganie tej zasady. Nie dziwmy się jednak, że w Polsce ta granica jest przekraczana. Dlaczego? Powodów jest co najmniej kilka. Weźmy sprawę grudnia 1970 roku. Ówczesny wicepremier Stanisław Kociołek, nazywany "katem Trójmiasta", który wezwał robotników do powrotu do stoczni wprost pod lufy karabinów, został uniewinniony. Dodatkowo w tej sprawie bulwersuje to, że w stosunku do dowódców wydających rozkazy strzelania do bezbronnych robotników orzeczono wyroki w zawieszeniu. Skandalicznie niskie wyroki były możliwe, ponieważ sędzia - kobieta zmieniła kwalifikację ich czynu. Zostali skazani nie za zabójstwo, ale za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a przecież strzelali z karabinów [sic!].
Albo sprawa zabójstwa Grzegorza Przemyka. Pod koniec maja 1913 roku sprawa utrudniania przez władze lat 80. wyjaśnienia śmiertelnego pobicia przez milicjantów maturzysty została po latach prawomocnie umorzona z powodu przedawnienia. Nic dziwnego, że mocno poruszony ojciec Przemyka nie był w stanie wypowiadać się dla dziennikarzy. Rzucił tylko, że "nie powie co czuje". Najwyższa pora zebrać razem te historie i pomyśleć, jak przeciwdziałać takiej hańbie polskiego sądownictwa i niesprawiedliwości.
Źródło: "Rzeczypospolita"
PS. Należy zaprzestać tej nieustającej, oszukańczej reformy. Nie przywracanie praworządności, ale jej naprawę należy zacząć od przykładnego ukarania prokuratorów i sędziów biorących udział w tym "ZAMKNIĘTYM UKŁADZIE". Bo "Sposób na okiełzanie rządzących - by chcieli służyć Rzeczypospolitej - szlachecki lud odkrył już pięć stuleci temu. Należało narzucić dobre prawa i pilnować ich przestrzegania".
Interesuję sie działalnością polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie władzą sądowniczą, a także orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka