Michał Jaworski Michał Jaworski
280
BLOG

Jeszcze o prognozowaniu oraz światełku w tunelu.

Michał Jaworski Michał Jaworski Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Największymi wadami modelu ICM UW nie jest obśmiewane korzystanie z danych zgromadzonych przez internautę, ale to, ze po pierwsze nie odtwarza nawet nieodległych danych historycznych a po drugie iż jego autorzy nie spróbowali wykorzystać informacji z innych krajów Europy, w szczególności nieodległych od Polski ale takich, w których wiosną epidemia osiągnęła pełny zasięg. Na takiej podstawie można by pokusić się o stworzenie modelu nadającego się do prognozowania.
Obecnie w najlepiej nadających się do budowania analogii krajach europejskich epidemia wyprzedza Polskę - tygodniowa średnia dziennych zachorował minęła maksimum, uprzednio przechodząc punkt przegięcia. Tym razem posłużę się przykładami Danii (z lewej) i Słowacji.
image

W naszego dużego sąsiada Niemiec ( z lewej) przeszła przez punkt przegięcia i wydaje się być w maksimum.
.image
Na prawym wykresie widać, że Polska punkt przegięcia ma za sobą a maksimum może nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Jednak czytelnikom oglądającym wykresy i na ich podstawie chcącym prognozować doradzałbym patrzeć co dzieje się w Niemczech. 
Liczbę nowych pacjentów, w tym wymagających respiratorów za kilka czy kilkanaście dni można przewidzieć na podstawie aktualnych danych. Niestety również liczbę zmarłych. Do prognozowania obecnej fazy model matematyczny i to nie tylko ten z ICM wydaje się zbędny.


 


 

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości