Michał Jaworski Michał Jaworski
222
BLOG

Modele, prognozy - przypadek ICM UW

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 19

Przypadek ICM zdobył rozgłos dzięki premierowi, który powiedział, że protesty uliczne spowodują wzrost zakażeń nawet o 5 tysięcy dziennie. Dzieło ICM stało się znane dzięki występowi w TVN24 uczonej, która moim zdaniem nie za bardzo wiedziała,co chce powiedzieć.

Ale najpierw o tezie premiera - wykorzystując wykresy ze strony Worldometers można się pokusić o udowodnienie tezy przeciwnej - że protesty Strajku Kobiet nie tylko w Polsce ale i u sąsiadów powodują spowolnienie rozszerzania się zarazy.
image

Jutro znowu wykresy zastapię o dzień świższymi.

Medyk powiedziałby, że nie wiadomo, czym to spowolnienie jest spowodowane - być może pogodą, być może wysycaniem się podatnej na zakażenia populacji być może wolą Stwórcy. W każdym  razie według aktualnych danych kilka dni po rozpoczęciu Strajku Kobiet zaraza w Polsce i Niemczech zwolniła, o czym świadczy lekkie zagięcie tygodnowych średnioch ku dołowi .

Ja jednak myślę że to Niemcy w trosce o zdrowie swoich obywateli namówili Kaczyńskiego do wyciągnięcia polskich kobiet na ulice.

Teraz o prognozie ICM. Komunikując "W obecnym stadium rozwoju modelu nie jesteśmy metodologicznie przygotowani, aby uwzględnić w sposób odpowiedzialny tego typu zgromadzenia jako odrębny czynnik. W związku z powyższym nieuprawnione jest stwierdzenie, że z modelu ICM UW wynika, iż protesty uliczne mogą zwiększyć liczbę stwierdzonych przypadków z 25 tys. na 31 tys." uczeni z ICM poinformowali , iż Morawiecki skłamał, do czego jesteśmy przyzwyczajeni bo jako były bankier a obecnie polityk zawsze taką miał robotę ale równocześnie dali do zrozumienia, że ich model na razie jest w fazie przypuszczeń, iż mogło dojść do poczęcia. Co ciekawe dwunastoosobowy zespół ICM UW w tym siedmiu doktorów, korzystał z danych publikowanych w internecie przez amatora*. Poniżej dwa zestawy wykresów z ich opracowania.
Dla "niższej transmisji". **


image

Dla "wyższej transmisji" **

image

Na wszystkich wykresach widać, że model matematyczny użyty do prognozowania nie odtwarza nieodległych danych historycznych. Wybrałem dane o hospitalizowanych i wymagających intensywnej opieki - zapewne respiratorów, To są dane po pierwsze oddające wpływający na nasze losy zasięg epidemii, po drugie, w przeciwieństwie do danych o zakażeniach raczej nie podlegające fałszowaniu lub manipulowaniu. Mogą co najwyżej ulec wypłaszczeniu poprzez brak miejsc w szpitalach i respiratorów.

___________________________________

* Dane są gromadzone i prezentowane w profesjonalny sposób i darmowe a autorem jest 19-letni grafik komputerowy Michał Rogalski. 

** Równanie rozwoju epidemii w populacji wygląda tak:
           dx/dt = kx(n - x)
gdzie: x - liczba zakażonych ,

n - liczebność populacji- de facto liczba osób kontaktujących się ze sobą a podejrzewam,  że u  autorów liczebność "miejsca publicznego" 
k -  szybkość zarażania , u autorów zapewne "transmisja".
Bez dobrych informacji o k i n przyjmuje się do predykcji na nieodległą przyszłość że k(x-- n) ~= const co prowadzi do przyrostów wykładniczych.
W oparciu o to równanie można komplikować model uwzględniając mieszanie się sąsiadujących populacji (regionów, krajów).  




Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka