Michał Jaworski Michał Jaworski
795
BLOG

O zastosowaniu teorii bifurkacji do...

Michał Jaworski Michał Jaworski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

czyli - jak czegoś nie rozumiesz to musi to być wymysł idioty (*)
Ostatnio reanimowany został lot urwanego fragmantu skrzydła. Temat słusznie zdechł kilka lat temu ale najwidoczniej dureń, który poprzednio wyliczył na komputerach w całym Ohajo, że taki fragment może przelecieć co najwyżej  12 metrów, za niemałe (**) państwowe pieniądze zamierza wrócić do tematu.
Wróćmy jednak do tytułowej bifurkacji. Funkcjonują dwie symulacje lotu końcówki - jawnie Artymowicza i pokątnie Manerowskiego ( wywleczona z PW i rozsyłana  blogerom  do "oceny"). Poza tym funkcjonuje rekonstrukcja lotu końcówki skrzydła Dc-7 wykonanna przez blogera Forda Prefecta. Wszystkie łączy to, że końcówka  zaczyna lot z dodatnim kątem natarcia i zaczyna  lecieć z back-spinem. Gdyby symulować lot końcówki Constellation to leciałby z top-spinem. Trajektorie zaczynające się dodatnim kątem natarcia bądą zachowywały się podobnie jeżeli będzimy je  porównywali do rzutu ukośnego przy oporze powietrza. Analogicznie trajektorie zaczynające się ujemnym kątem natarcia.
Back-spin, top-spin, bifurkacja.
Inna okołosmoleńska bifurkacja wiąze się z kątem przyziemienie. Weźmy samolot przyziemiający idealnie symetrycznie na płycie ale bez podwozia. Przy małym kącie nie stanie się nic. Przy wiekszym kącie połamie się kadłub, ale będzie  się slizgał. Przy jeszcze wiekszym kącie  tarcie o płytę nie pozwoli na  poślizg i samolot spiętrzy się. Dwie bifurkacje.
Ala bifurkacje na MiA pojawią się zapewne w kontekście zmian  pochodnych aerodynamicznych. Ciekawostką jest, że bifurkacje jednym tchem wymieniane  są z teorią katastrof Rene Thoma zupełnie z katastrofami lotniczymi nie majacą nic współnego, choć występuje tam latające słownictwo np, jaskółczy ogon:)))

Post scriptum. Pod cytowaną notką występuje parę razy moje nazwisko - miedzy innymi naczelny hejter Macierewicza "zapomina", że MON miało podetrzeć się moim wnioskiem, ale brak go  w kontekscie .cytowanego pytania: "Ale zapewne pan wie, że inny zespół specjalistów, zespół pod kierunkiem prof. Nowaczyka, badając tę samą sprawę ustalił inną trajektorię. Czy nie sądzi Pan, że byłoby dobrze, aby oba zespoły się spotkały i wspólnie ustaliły jak w rzeczywistości ta trajektoria wyglądała ?"  Sprosujmy:
- nie zespół tylko jedna osoba,
- nie specjalista tylko doradca podatkowy,
- nie pod kierunkiem, bo KaNo od posiadacza adresu "denoiser@yahoo.com" dostał zakaz prezentowania w PE,
- nie "prof." bo tym tytulem KaNo może posłgiwać się dopiero teraz - tak jak nickiem,
- widocznie nie byłoby dobrze, bo propozycję dyskusji do opublikowania w ND po wywiadzie  Laska, według Marka Dąbrowskiego już zaakceptowaną przez Macierewicza, zablokował Nowaczyk. A potem było już coraz gorzej dopóki nie stało się śmiesznie. To też swoista bifurkacja.

_________________________

(*) http://geoal.salon24.pl/714922,smolenski-chichot-losu
(**) 8 tysięcy miesięcznie można wyciagnąć z udziału w kilku grantach NCN równocześnie. Żeby taki grant otrzymać trzeba przejść podwójne sito - najpierw ekspertów krajowych (odpada około połowy) a potem recenzntów - najchętniej międzynarodowych (znowu odpada około połowy). Na obu etapach na podstawie  dotychczaswowego dorobku  udokumentowanego publikacjami oceniane są szanse na  realizację projektu. Rozliczenie odbywa się też na podstwie opublikowanych wyników. Za publikację nie uważa się wystąpienia w sali katechetycznej i wywiadu po nim udzielonego.

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka