Michał Jaworski Michał Jaworski
501
BLOG

Podkomisja jeszcze dziwniejszych kątów

Michał Jaworski Michał Jaworski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

 Do kątów w płaszczyżnie poziomej podkomisja raczej nie sięgała, ale o ile mnie pamięć nie myli, kiedy sięgali jej przyszli członkowie,  nie było problemów  z rozumieniem tego.
Nie było aż do momentu, kiedy wiceprzewodniczący podkomisji Nowaczyk nie pokazał swojego najnowszego dzieła.

image

Sposób otrzymania swojego dzieła Nowaczyk omawia w filmiku od 11 minuty.  Uznał, że kurs magnetyczny  (zapisywany z kwantyzacją 1,4st. a nie 1) to kierunek, w jakim leci samolot. podczas gdy to kierunek, w jakim celuje oś kadłuba. Kierunki pokrywają się kiedy samolot leci w bezwietrznym powietrzu i bez ślizgu (nie leci bokiem)  albo kiedy odchylenie spowodowane wiatrem i ślizg wywołany usterzeniem znoszą się (stosuje się do ustawiania samolotu w czasie lądowania).

Skoro kierunek z jakiego nadleciał samolot i miejsce, w którym uderzył w ziemię są znane, to rożnica kierunków jest po prostu kątem ślizgu a nie podstawą do snucia spiskowych teorii.

Jak wcześniej napisałem, fakt że oś samolotu w momencie uderzenia była odchylona od kierunku lotu o około 20 stopini był ludziom Macierewicza znany od niemal początku i nie wywoływał kontrowersji. 

Wobec tego mamy do czynienia albo z faktyczną albo z udawaną na potrzeby wizyty w TV Republika amnezją wiceprzewodniczącewgo. To ciekawie rokuje wobec nadchodzącej dziewiątej rocznicy katastrofy i jeszcze ciekawiej gdyż mamy rok wyborczy czyli czas rozliczeń partii Kaczyńskiego z obietnic smoleńskich.

Na marginesie:
1. Położenie punktu "FMS1" jest zapisane w FMS2 (komputerze drugiego pilota)  gdyż komputery wymienają się informacjami. W tym samym czasie FMS2 zpisał wyliczone przez siebie położenie około 10 metrów na południe i to ono lepiej trafia na wrakowisko.
2. Kursem magnetycznym i prędkością można posłużyć się do przybliżonego wyznaczenia trajektorii poziomej, o ile dysponuje się odniesieniami do rzeczywistych położeń nad terenem i można przeprowadzić korekty. Nie chciałbym jednak przypuszczać, że Nowaczyk przeczytał tę notkę i ją po swojemu zrozumiał.


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka