Michał Jaworski Michał Jaworski
854
BLOG

110 miesięcznica katastrofy smoleńskiej

Michał Jaworski Michał Jaworski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 96

Dziś jest ta prawie okragła miesięcznica.  Trudno dokładnie ustalić kiedy zaczęło się blogerskie śledztwo ale zaczeło się tu - na Salonie24.  Choć różne hiptezy o sposobie przeprowadzenia zamachu na brata prezesa pojawiały się w innych mediach, to tu wykuła się narracja najpierw Zespołu Parlamentarnego a potem rządowej podkomisji. Stąd wzięli się pierwsi amerykańscy eksperci zespołu Macierewicza w osobach przeterminowanego amerykańskiego adiunkta, architekta spod Wrocławia i piszącego te słowa doradcy podatkowego z Sosnowca*. Stąd rekrutowali się kolejni członkowie już rządowej podkomisji - fotoamator, geoal, martynka, bbudowniczy **.

Tu odbywały się płomienne dyskusje o sposobach wykonania zamachu. 

Z początku dominowały dwa obozy.

Pierwszemu przewodził Rexturbo. Rexturbo miał dosyć siermiężną koncepcję wykonania zamachu przez przestawienie radiolatarni. W castingu przegrał z duetem KaNo - Dąbrowski lansującym znalezione przez mnie dwa wstrząsy, w których rozpoznano niewyczerpany potencjał wybuchowy. Do dzisiaj można zobaczyć reportaże z Biniendą biegającym wokół tupolewa i pokazującym gdzie zaistalowano wybuchy . Szuladziński, mimo odłączenia od podkomisji też czerpie z dwóch wstrząsów.

Drugi obóz pod wodzą doktora FYMa z Rzeszowa ze względu na literackie walory jego wyzwalających wyobraźnię czytelnika tekstów święcił na S24 autentyczne triumfy. Nie pominięto w nich żadnej mozliwości wykonania zamachu - od wymordowania na Okęciu i dostarczenia przez Tuska zwłok brata prezesa w bagażniku, co miało być powodem wyprzedzenia samochodu prezesa przez samochód Tuska po uprowadzenie znad Smoleńska w jasyr i szantażowanie tym prezesa - żadnej poza taką, że na polance koło lotniska rzeczywiście lezy wrak polskiego samolotu. Mimo, iz temu obozowi udało się wydać kilka książek, jego  koncepcje nie zyskały przychylności znaczących polityków.

Chodziły słuchy, że doktora FYMa uprowadzono, ale Janke uspokoił bolgerską brać, iż doszło tylko do czasowego uprowadzenia jego równowagi psychicznej. Z kolei bloger Rexturo raportował, iż na oddziałach psychiatrycznych poszukuje śladów mojego tam pobytu. 

Pozostali blogerzy zamachowi, którym udało się związać z Macierewiczem, zostawszy ekspertami i funkcjonariuszami państwa, nie fraternizują się z nami a nawet nie zniżają do zawitania w swe rodzinne gniazdo.

Salon24 był krynicą hipotez zamachowych i kuźnią, w której w dyskusjach i sporach szlifowała się ich doskonałość.
Co po latach z tego tygla idei zostało?

Bloger niegracz, według którego samolot nie leciał zgodnie z fizyką i nie rozbił się zgodnie z fizyką. Na szczęście dla fizyki jest w tym osamotniony, czemu  we wzniosłych  słowach daje świadectwo:"Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu ..."  

Stawiający dyskutantom dla swych odkryć barierę niemal nie do przebicia "Jak ogarniesz tę tajemną dla ciebie wiedzę że 1 może nie być =1 , to daj znać"  bloger aerozolek wykrywający sekretne zamachowe systemy naprowadzania samolotu. Tak sekretne, że mimo iż niewykrywalne dla pilotów i systemów rejestracji parametrów to sprowadzające samolot na śmierć i w jakiś niezwykły sposób przekonujace pilotów, że minima są inne niż są w rzeczywistości.

Blogerka kameleon słysząca w nagraniu z kokpitu przedziwne rzeczy, o które, gdyby ją zapytać nie potrafiałaby powiedzieć czy i co z oficjalnej wersji potwierdzają a czemu przeczą - poza tym , że przeczą temu co wszyscy inni słyszą.

Nikt inny o strasznym zamachu pisać już nie chce.

_______________________________

* Im dalej od tych wydarzeń, tym coraz lepiej widzę, iż od początku moje złudzenia,  że ktokolwiek jeszcze współpracuje z Macierewiczem nie miały podstaw. Przez moment myślałem, że to M.Czachor.
** bbudowniczy chyba współpracował od samego początku, ale o tym nie było wiadomo.

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka