Podczas, gdy odpowiedzialni za decyzję, która przyniosła śmierć i niewyobrażalne cierpienie setkom tysięcy ludzi oraz zrównanie z ziemią stolicy Polski stawia się dzisiaj pomniki, w Warszweie sprofanowano pomnik polskiego generała, który próbował przyjść z pomocą powstaniu.
Oby historia nie odpłaciła nam tym, na co zasługujemy, bo nie wszyscy w równym stopniu zasługujemy.
Ale w jakimś stopniu wszyscy zasłgujemy, bo nie potrafimy przeciwstawić się dzikiej tłuszczy.
Smutno mi, bo planowałem przypomnienie niestety nieudanego desantu na 16 września.
Komentarze