Zastrzeżenia ministry Muchy nie zostały przez NIK uznane. NIK stwierdził, że "resort sportu niegospodarnie i niezgodnie z przeznaczeniem wydał pieniądze na koncert Madonny na Stadionie Narodowym'
Blisko 6 mln pln zostało przeznaczone na koncert Madonny, będacej dla wielu guru kompromitowania swoim pseudo, kościoła katolickiego. Czyli miało być na promocje EURO a poszło na przyjemny koncert Madonny, który przyniósł straty 4 mln zł. Oczywiście Madonna pięknie śpiewa, stanowi super prowokacje wobec religii dla lewaków. Niech słuchają i działają ci co to lubią tylko dlaczego za pieniądze wszystkich podatników? Czy wydatek niegospodarny i niezgodny z przeznaczeniem to znowu "nic się nie stało"?