Mówisz sobie: “Mogę to zrobić”, ale zaraz potem czujesz, że całe Twoje ciało się temu sprzeciwia. To dysonans poznawczy - naturalny stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, które pojawia się, gdy nowy przekaz napotka stare przekonanie.
Chcesz zmiany, postanawiasz zmienić coś życiu. W przypływie dobrego samopoczucia mówisz “Mogę to zrobić” i szczerze w to wierzysz. Ale zaraz potem słyszysz w swojej głowie odpowiedź w rodzaju: “Nie możesz, nie uda Ci się, to za trudne, nawet nie próbuj, jesteś za stary / za młody / za biedny / za głupi / za gruby / za chudy / za brzydki / tyle razy próbowałeś” oraz tego typu “życzliwości”.
Poznaj także: 5 przyczyn, dla których słowa “ja mogę” na zawsze wzbogacają życie.
I jak się w tej sytuacji zmienić? Jak dokonać autentycznej, szczerej i trwałej zmiany życia? Jak wytrwać, gdy umysł produkuje myśli, których celem jest przestraszyć nas, zdemobilizować, odwieść od jakiejkolwiek próby działania? Jeśli tak, jak ja wychowałeś się lub nadal żyjesz w warunkach, w których dźwiganie ciężaru i krytyki ponad Twoje siły było lub jest codziennością, a cierpienie stałe lub cykliczne, fizyczne lub psychiczne było lub jest dojmującym odczuciem z istnienia na tym świecie, to prawdopodobnie Twój wewnętrzny krytyk ma gigantyczną pozycję i blokuje bądź osłabia realizację Twoich ambicji.
Na szczęście jest na to kilka sposobów. Pisze o tym Brian Tracy w książce “Psychologia osiągnięć”.
Gdy powtarzasz: ‘mogę, mogę, mogę to zrobić’ i myślę, że mogę, wiem, że mogę zauważysz, że to przesłanie przełożone na uczucia płynąc od świadomości do podświadomości ściera się z tym drugim głosem ‘nie mogę, nie mogę’ i spycha go w dół. Im więcej uczucia włożysz w ‘mogę’, tym słabsze stanie się ‘nie mogę’ w końcu silniejsze uczucie [...], pokona i zdusi to słabsze
Aby przekonać siebie samego, że mogę dokonać zmiany wystarczy zadbać o to, aby w wewnętrznej narracji słowo “mogę” przewyższyło w umyśle liczebnością i częstotliwością występowania słowa “nie mogę”. Stań się asertywny wobec własnego krytyka. Nawiąż dialog ze stanowiskiem, które próbuje Cię odwieść od działań, odpowiedz mu sprzeciwem. Zrób przestrzeń dla nowego pozytywnego przekonania na swój własny temat.
Mówisz sobie np. “mogę być szczupłym człowiekiem” i nagle pojawia się blask, przez chwilę rzucasz światło na nowy obraz siebie, wyobrażasz to sobie. Ale chwila mija i wraca stary obraz - być może widzisz go w lustrze, co dodatkowo utrudnia wyobrażenie sobie siebie takim, jaki chcesz się stać. Wówczas możesz sobie powiedzieć “Teraz jest tak, jak jest, ale tak nie musi być zawsze”, “Mogę zwrócić się o pomoc”, “Mogę zrobić wszystko, co niezbędne, aby to osiągnąć”, “Mogę przyznać, że nie daję sobie z tym radę w pojedynkę”, “Mogę uznać swoją bezsilność , “Mogę poznać ludzi, którzy mnie wesprą”, “Mogę zrobić plan działania”, “Mogę podjąć kolejną próbę, aż w końcu odnajdę drogę do wytrwania w postanowieniu”, “Mogę być konsekwentny”.
Poznaj także: Jak pamiętać o ambicjach?
Możesz nawiązać równorzędną walkę ze swoim krytykiem i ćwiczyć się, aż Twoja siła wzrośnie. Szczególnym wzmocnieniem dla mnie były hasła, które poznałem w Al Anon - anonimowej wspólnocie współuzależnionych - rodzin i przyjaciół alkoholików i osób z innymi uzależnieniami. Słowa, które mnie wzmocniły to “Właśnie dziś” : “Właśnie dziś przeżyję dzień dobrze”, “Właśnie dziś będę szczęśliwy”, “Właśnie dziś będę zgodny z otoczeniem.” Skupienie się na perspektywie jednego dnia, zamiast reszty życia daje potężną moc. O niebo łatwiejsze jest zrobienie czegoś nowego ze świadomością, że robię to tylko dziś, niż gdybym miał myśleć, że mam to robić przez całe życie.
Poznawaj swój umysł i naucz go posłuszeństwa. Możesz czuć się nieswojo, gdy mówisz coś dobrego na swój temat, ale wiedz, że to naturalne, jeśli nie miałeś tego w zwyczaju. Zdominuj wewnętrzny dialog treściami, które Cię wspierają w dążeniu do celu, szczególnie jeśli nie ”nasiąknąłeś nimi za młodu”. Możesz je sobie czytać, możesz na nie patrzeć, możesz je sobie nagrać i odsłuchiwać w słuchawkach, gdy jedziesz do pracy. Możesz spróbować wszystkiego, aż znajdziesz to, co działa na Ciebie. Zacznij dziś. Zrób wszystko co możesz. Aż tyle i tylko tyle. Ja w Ciebie wierzę. Będę Ci o tym przypominał tak długo, aż Ty uwierzysz w siebie.
Bądź na bieżąco, subskrybuj posty na facebook'u.
Powyższy wpis powstał w ramach projektu "Możesz - skieruj myśli ku najlepszemu" i nie jest ani prawdą, ani fałszem, nie jest ani dobry, ani zły, natomiast bierze się z mojego doświadczenia i praktyki zmiany siebie.
