Myth Buster Myth Buster
344
BLOG

Niemiecka energetyka bez węgla za 15 lat. Czy to oznacza rozbiór Polski?

Myth Buster Myth Buster Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Niemcy postanowili pożegnać się z czarnym złotem w energetyce do 2038 roku, choć wielu ciśnie by to mialo miejsce do 2035 roku czyli za 15 lat. Jeśli w Polsce dalej utrzyma się tchórzewska polityka energetyczna to między Polską a jej bezpośrednim sąsiadem powstanie przepaść cywilizacyjna jak w osiemnastym wieku. Czy czekają nas zatem rozbiory?

Wszystko mozliwe. Wiemy z historii, że zderzenie cywilizacji o dużej rozpiętości zaawansowania kończy się marnie dla tych z tyłu.

Jednak wbrew szumnym zapowiedziom polska energetyka pęka i będzie musiała iść w stronę OZE. Oto dlaczego.

Ustawa złoczewska, nadzieja Antka smoleńskiego na siłownie węgla brunatnego w jego okręgu wyborczym oddala się jak raport smoleński. Wygląda, że obecny termin realizacji obu projektów został przesunięty na świętego Dygdy, co go nie ma nigdy, a dla twardego elektoratu “za kilka miesięcy” liczone od każdych następnych wyborów.

Węgiel się nie kalkuluje ze względu na koszt emisji. Zielone Niemcy i atomowa Francja, które de facto prowadzą UE nie popuszczą w temacie. Na obecnym etapie siłownie jądrowe wychodzą drożej niż OZE i opłacają się tylko tym, którzy już je mają. Może przyjdzie przełom tanich i bezpiecznych reaktorów wędrującej fali. Obawiam się jednak, że skoro nawet Bill Gates nie daje rady to koncepcja może podzielić los energetyki termojądrowej czyli “jeszcze 2-3 lata” przez 50 lat. 

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka