Myth Buster Myth Buster
175
BLOG

Mity III RP. Transformacja cz.3. Energetyka. Czarna dziura.

Myth Buster Myth Buster Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Sa galezie gospodarki gdzie mimo nakladow i dobrych checi Polska ciagle nie moze wyjsc na prosta. Energetyka to bodaj najlepszy z przykladow.

Powszechna elektryfikacja kraju nie byla priorytetem polityki zadnego z zaborcow ani rzadow II RP co do lat 30ych nie wyroznialo szczegolnie Polski na mapie swiata. Urzywanie pradu w gospodarstwach domowych glownie do oswietlenia nie stanowilo wystarczajacego bodzca dla upowszechnienia sie nowego zrodla energii. Dopiero radio, telewizja, lodowki, pralki i odkurzacze uswiadomily niezbednasc energii elektrycznej.

Elektryfikacja stala sie jednym ze sztandarowych hasel PRL i administracja panstwowa odniosla na tym odcinku znaczny sukces. To osiagniecie moglo byc punktem wyjscia do nastepnego etapu, czyli budowy elekrowni jadrowych. Niestety okres najwiekszej ekspansji energetyki jadrowej tuz po kryzysie paliwowym lat 70ych zbiegl sie w Polsce z przejeciem wladzy przez lobby weglowe, dla ktorego inne zrodla energii stanowily zbedna konkurencje. Zapoczatkowane w latach 70 prace nad elektrownia w Zarnowcu slimaczyly sie nawet kiedy jeszcze byly dostepne srodki z kretydow obficie zaciaganych przez administracje Gierka. Po zalamaniu sie modelu gospodarczego opartego na kredytach zagranicznych brak srodkow stal sie wygodna wymowka przeciw budowie kosztownej silowni jadrowej.

Tym sposobem Zarnowiec, bez znaczacych postepow doczolgal sie do najtragiczniejeszej w historii katastrofy jadrowej w Czarnobylu w 1986 roku. Radykalnie zmieniony sentyment wobec energetyki jadrowej stal sie dla wladz wygodna wymowka przerwania inwestycji, na ktora zbankrutowany od 10 lat system i tak nie mial srodkow.

Fakt, ze Polska, najwiekszy barak w obozie demoludow doczekal transformacji bez jednej dzialajacej elektrowni jadrowej jest ewenementem. Jakkolwiek nie dziwia silownie jadrowe w bylej Czechoslowacji, ktora juz przed WW2 byla krajem lepiej uprzemyslowionym niz Polska o tyle reaktory w Rumunii i Bulgarii sa juz sola w oku. Jakkolwiek wszystkie te silownie sa oparte na modelu “czarnobylskim” i sa de facto fabrykami plutonu na potrzeby zbrojeniowe to jednak bezpiecznie, bez wiekszych incydentow dostarczaja czysta i konkurencyjna cenowo energie elektryczna.

Trzeba uczciwie przyznac ze energytka jadrowa zawiodla wiele nadziei. Od 50 lat jestesmy o krok od energetyki termojadrowej i wyglada ze jeszcze dlugo pozostaniemy o krok. Nawet proby odejscia od uranu na rzecz latwiejszego w obsludze toru ida jak po grudzie i to mimo znacznych srodkow jakie w pomysl inwestuja Chiny i Francja. Koszt zamykania silowni jadrowych pozostaje gigantyczny podobnie jak koszt ich eksploatacji po 30 latach. Jednak na drodze to przyszlosci energetyki rysujacej sie dzis w zrodlach odnawialnych potrzebny jest pomost i energetyka jadrowa dobrze sie w tej roli sprawdza.

Polska energetyka z braku alternatyw ciagle oparta jest na weglu. Zasoby wegla w naszym kraju sa istotnie znaczne ale jest to surowiec niskiej jakosci i trudno dostepny tym samym nie konkurencyjny z tym wydobywanym w Rosji, Australii czy Kanadzie. Na takie stwierdzenie, moze pozwolic sobie bloger ale nie minister czy premier bo jego nominacja pojdzie z dymem zwiazkowych opon w ciagu kilku dni wiec “eksperci” powtarzaja androny o weglowej potedze. Na co dzien z kolei masowo importujemy rosyjski wegiel i poprawiamy w ten sposob srednia jakosc surowca wydobywanego w Polsce. Rachunek za drogi wegiel dopisuje sie konsumentom energii elektrycznej do rachunku czyniac te usluge jedna z najdrozszych w Europie.

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka