Myth Buster Myth Buster
887
BLOG

Smoleńsk porównawczo cz. 20. Katastrofa Su-22 w Powidzu. Mgła i trotyl

Myth Buster Myth Buster Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

Spiskofile nie przyjmuja do wiadomosci, że polski samolot z wojskową załogą może rozbić się w wyniku błędu pilotów. Zarówno Smoleńsk jak Mirosławiec musiały być wynikiem zamachu, jako że cała seria błędów popełnionych przez załogi nie mogła doprowadzić do wypadków.

13go czerwca 2001, tuż po północy, w Powidzu, podczas podejścia do lądowania w gęstej mgle rozbił się samolot Su-22. Obaj piloci 27-letni porucznik Arkadiusz Madej i 36-letni podpułkownik, instruktor Maciej Górkiewicz zginęli w wypadku.

Poprzedniego dnia bardzo gwałtownie zmieniała się pogoda nad bazą w Powidzu. Szósta Eskadra Lotnictwa Taktycznego wykonywała loty dzienno-nocne, które przerwano tuż po 18tej ze względu na niski pułap zachmurzenia. Loty wznowiono po 21 jednak po 23 wystąpiła bardzo gęsta mgła i widoczność spadła poniżej 50 metrów. Madej i Górkiewicz zdecydowali jednak o odbyciu lotu treningowego. Niedługo po północy mieli lądować na pasie DS-2, który wówczas nie miał systemu ILS. Mimo pierwszego nieudanego podejścia ani załoga ani kontroler nie wspomnieli o możliwości odlotu na lotnisko zapasowe. Przy drugim podejściu samolot rozbił się na krawędzi lasu, kilkaset metrów od progu pasa. Piloci najprawdopodobniej nie monitorowali przyrządów i skupili się na wypatrywaniu świateł pasa gdyż nawet nie próbowali się katapultować.

Katastrofa ta ma też swojego Wosztyla, czy raczej anty-Wosztyla w tym wypadku. Kapitan Sebastian Oporowski tuż przed odlotem Su-22 i odradzał załodze lotu “była taka mgła, że koń mógłby się udusić”. Sam żałował, że nie odleciał na lotnisko zapasowe tylko ładował poniżej minimów. Miał, też wykonać drugi lot tego wieczora jednak zdecydowanie odmówił za co jak twierdzi był szykanowany i nazwany tchórzem, co też brzmi jakoś bardzo smoleńsko.

To się pokrywa ze wspomnieniami Bogdana Klicha, który jako inspektor bezpieczeństwa lotów w Dęblinie nagrodził kontrolera za odesłanie lotów na lotnisko zapasowe przy złej pogodzie, w wyniku czego popadł w konflikt z dowódcami, gdyż wcześniej za takie asekuranctwo dostawało się nagany. Naturalnie cały czas obowiązywał regulamin Sił Zbrojnych zabraniający ładowania poniżej minimów. Lądowanie Błasika podczas śnieżycy w Radomiu, ledwie miesiąc przed Smoleńskiem pokazuje jak ten przepis był wykonywany.

Su-22 to samolot myśliwsko-szturmowy. Znalezienie na nim śladów trotylu nie powinno stanowić większego problemu. Jak Antoniemu udalo sie znalezc tylu naiwnych, żeby w to uwierzyli to juz wyzsza szkola jazdy. Siła hipnotyczna na poziomie Kaszpirowskiego, adin, dwa …

Na szczęście dzisiaj sytuacja jest inna. Tupolewizm jest zaklęciem, przed którym każdy dowódca ma respekt. Także wyraźna poprawa koniunktury na rynku pracy pilotów sprawia, że wojskowi tez czuja sie o wiele pewniej. Można było jednak ten stan osiągnąć bez niepotrzebnych ofiar.

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka