nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
270
BLOG

Człowiek roku

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 10

Rok ten będzie rokiem pandemii. Będzie, albowiem jeszcze się nie skończył. Pandemia też się nie skończyła, a przykład Śląska niczym w soczewce pokazuje, że Covid19 ma się w Polsce świetnie, tylko tego nie widzimy. W kopalniach narastał niepokój i była obawa buntu, więc ustępliwie hardy górniczy stan zaczęto testować. Resztę znamy. Podobnie było w zakładach opiekuńczych i szpitalach, gdzie rzetelne testowanie przeprowadzano dopiero, gdy ludzie zaciskali już przeciw władzy pięści. Tam gdzie niepokojów nie było, nie było też testowania a więc i zarażonych. To m.in. dlatego hazardzista Szumowski mógł w medialnych raportach grać swoimi kartami.

W Amazonie "na duszności" umarła młoda kobieta. Min. Szumowski zamknął nam lasy i mikro firmy, ale nie zamknął gigantów dostarczających nam gadżetów, dzięki którym byliśmy łatwiejsi i mniej chętni pytać rząd o plan na pandemię. Jaki plan? Tego akurat nikt nie wie i wiedzieć już nie będzie. Gdyby jakikolwiek był, atakowani bylibyśmy nim od rano do wieczora. Jeśli więc zaraza opuści w końcu wszystkie nieprzetestowane rejony Polski, to opuści na swoich warunkach, nie min. Szumowskiego. Człowieka roku.

To nie żart. Rok się nie skończył, zaraza nie tylko, że się nie skończyła ale i na swoich warunkach gra na nosie odpowiedzialnym za walkę z nią, a wybór "osobowości roku" się zakończył. W sporcie trzeba dobiec do mety, w krainie PiS wystarcza dobiec do mikrofonu i kamery.

No to wykręcamy wszystkimi kamerami na zwycięzcę. Co, oprócz drobnych biznesów załatwianych przez jego najbliższe otoczenie i rodzinę esemesami ze znajomymi z nart widzimy? 

Ano widzimy już dużo grubsze miliony, majstrowanie przy ustawach gwarantujących urzędnikom państwowym bezkarność, zamrażanie ustawy o jawności majątków małżonków polityków. A równolegle mnogość rodzinnych firm, państwowe granty okraszane zdumiewającymi zbiegami okoliczności, przepisywanie tych firm i majątków i publicystycznie wystawiane świadectwa niewinności przez szeregowego posła Kaczyńskiego:

...Jest także zjawisko powszechne, które można traktować jako swego rodzaju matkę innych niesprawiedliwości. Tym zjawiskiem jest korupcja, nepotyzm, kolesiostwo, które rozlało się dzisiaj po kraju, w rozmiarach przedtem nieznanych...

Śmiechu warte?

Spokojnie, rok się jeszcze nie skończył.




Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka