nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
318
BLOG

TRÓJKA - Chopin z przeszczepionym mózgiem Zenka nie byłby już Chopinem

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Kultura Obserwuj notkę 15

Po co wgłębiać się w wyczyn który Trójkę ostatecznie utrupił, skoro on akurat jest czytelny. Zaborcom siadły nerwy i zamiast dosypywać trucizny w lekarskich dawkach, trzęśliwym łapskiem sypnęli garścią. No i niechcący trup im się rodzi. A w trupie, jebana żyźń, mordowania ślady. Reanimować, czy zacierać? E tam, pewnie że drzeć się, że nieboszczyk właśnie coś tam zjadł. 

Nie tak to sobie okupujący lokal układali. Szyld zostawili a szaleju od czasu pojmania gospodarza sypali dokładnie tyle, by wpółleżał a nie zdechł. By godne profity na grzecznie związanego jak najdłużej pobierać. Tak było, towarzysze? Słuchaliście w ogóle tej Trójki? A, namiętnie... Wręcz kochaliście... Odkąd pamiętacie... Opiekowaliście się. Normalne więc, że należały wam się prawa właścicielskie, moralne i dziejowe. To przecież wy byliście Trójką. A ten prawie trup to tylko nikomu niepotrzebny komunistyczny złóg był. Stąd więc to trucie na raty, nie na śmierć. Tylko po co ten śmieć puszczał tego jebanego Kazika, skoro wcześniej żyjącemu jak pączek w maśle życzliwie odradzano. 

Jeśli zrozumiemy co chcieli zrobić z Trójką, to łatwiej zrozumiemy co robią z Polską. Pytań mnóstwo, na kilka odpowiedź już otrzymaliśmy. Ale dalej trudno zrozumieć co ci ludzie tak naprawdę robią. Piszę 'ci ludzie', bo na tle zjawiska pt. Trójka są oni co najwyżej pociesznymi kosmitami. Mówią innym językiem, wyznają inne wartości, z czego innego się śmieją. Patrząc na trupa mówią, że to nie oni. Ten trup żyje, nerwowo pokazują palcem. Uratowaliśmy go. Czyli nie wiedzą nawet co zrobili, a gorsze, że nigdy nie wiedzieli co chcieli zrobić. Ktoś powie, że zwyczajnie ukraść. I co dalej? Jaki mieli plan? 

Polskie Radio to 5 stacji analogowych, 3 cyfrowe i 17 regionalnych. Po co im była Trójka? Dlaczego w ogóle Trójka? Chcieli tylko szyldu? Czy chcieli tylko profitów z renomy? Liczyli, że mając szyld mogą całą zawartość wyrzucić i samą tylko imponującą dupę nacjonalisty Semki z cynglami Karnowskimi ulokować? I że to dalej będzie Trójka? A jeśli tylko profitów to co, zostawić zawartość i dosiąść się na politycznych fotelach udając kolegów dziennikarzy? Nikt nie zauważy? 

Dlatego tak bali się tknąć rasowych dziennikarzy muzycznych. Przed wybitnymi zwyczajnie klęczeli. Mann i Niedźwiecki mieli rację, że trwali. Byli u siebie w domu. Chopin z przeszczepionym mózgiem Zenka nie byłby już Chopinem.

Wartością Trójki było m.in. to, że publicystykę uprawiali tam sporego formatu publicyści, nie służalczy politrucy. To na pewno przeszkadzało. Jak więc zatem chcieli pogodzić szyld Trójki z zawartością nietrójkową? Licząc, że słuchacze nie zauważą? Planowali wymienić również i słuchaczy? Czy nie zapala nam się tutaj lampka?

Wymienić zawartość i wymienić tej zawartości konsumentów to przecież brutalnie przyznać, że o zupełnie inną zdobycz nowym właścicielom chodziło. I nagle szyld "Trójka" wcale już nie jest skompromitowanym reliktem? No proszę. Tylko ją dotknęli i ta od razu promienieje. 

Nie lepiej było więc swoje od zera zrobić i po swojemu nazwać? Ze swoimi ludźmi i ku chwale swoich? Właścicielstwo na cudzym łatwiejsze? Jak to właściwie chcieliście zrobić? Wyrwać srebrne zęby, zedrzeć zegarki i buty a potem metryki sobie na kolanie sfałszować, by móc się nazywać jak napadnięty? Czy tylko w niewolę wszystkich tych trójkowiczów wziąć? Chcieliście mnie wychować od nowa, czy tylko kopnąć w dupę? Tak jak Kaczkowskiego? No to już chyba wszystko wiem.

Padają z ich ust półgębkiem nazwiska, Jonasz Kofta, Maciej Zembaty. Nieprzypadkowo nie mogący zabrać głosu. Mają rzekomo świadczyć, do czego tęsknią ci najprawdziwsi sympatycy Trójki. Tak zaborczy, bo przecież jedynie oni prawdziwie kochający.

A ja wiem, co by wam ci, którymi sobie gęby wycieracie powiedzieli gdyby żyli. 

Cała Polska się z was śmieje... I skurwysyny.



Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura