nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
272
BLOG

Podkulony ogon władzy

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 5

Jedyny błąd partii PiS, którą na ograniczony czas suweren wybrał do zarządzania państwem, to wstydliwie praktykowany imposybilizm. Cała reszta talentów paradoksalnie uniemożliwiających im zarządzanie państwem to już wyłącznie ich prywatna sprawa. Podłość, mania wielkości czy rządzenie poprzez siłę nigdy przecież nie były przeszkodami dla tyranów i despotów. Sęk w tym, że takie talenta muszą być poparte determinacją i odwagą. Trzeba potrafić wszystkim obywatelom uciąć rogi. Tak właśnie można zdefiniować ów ubrany w jakoby mądre słowo niedasizm Kaczyńskiego, który tak go okrutnie poniewiera, że aż o nim publicznie mówi. Banalna pułapka wszystkich zbawców.

...Kiedy tysiąc baranów pozna, że razem mają dwa tysiące rogów, nie ma tam co robić ani pasterz, ani pies...

A ja bym do tych słów poety dodał: ani zbawca z podkulonym ogonem.

Krótki poglądowy remanent. Policji i wojska do wyrwania baranom rogów funkcjonariusze zbawcy użyć nie mogą, nie ten czas, nie to miejsce. Przynajmniej na razie. Sędziów za mordę wobec tego również wziąć nie mogą. Ludzi kultury i sztuki głodem i nerwowymi kopniakami nie uciszą, bo tylko spowodują, że kopani tym raźniej funkcjonariuszy wezmą na rogi. Nauczycieli ogłupiać dzieci nie nauczą, dzieci i tak wiedzą lepiej. Krótko mówiąc, Mannów i Niedźwieckich są miliony, dopóki imposybilizmu swojego Kaczyński nie przełamie, niech to zbawianie zwyczajnie sobie daruje. 

Jedyne co na razie jeszcze mogą, to przyznawać sobie granty, dofinansowywać pieniędzmi z Unii przepisywane na żony burdele, knuć uwłaszczanie się drapaczami chmur czy wypłacać sobie pod stołem premie.  

Lecz podkulone pod siebie graby wspomagane podkulonymi ogonami dobrze przecież nie rokują. Całej Polski w takim stylu nie ukradną.

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka