nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
385
BLOG

Kościół katolicki wchodzi na wyższy szczebel

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 17

Nie będzie, jak się część z Was teraz spodziewa radosnej puenty, że z wyższego szczebla spadnie. Z podłogi piwnicy się nie spada. Leży tam napita kukła, przypominająca ni to wielką piłkę, ni to jakiegoś głodzia i bełkocze od czasu do czasu. Bełkocze jak jej się zachce, bo gdy owieczki beczą o coś, to zła warczy, ewentualnie szyderczo zarechocze i ostentacyjnie puści gazy.

Króciutko przypomnijmy sobie jak ta instytuta traktuje ludzkie płody i narodzone już dzieci w praktyce, wtedy gdy ma tylko wykarmić. Wtedy, gdy na ich matkach zarabia, a każde do wykarmienia dziecko obniża tylko zysk. Irlandia nie jest daleko, zresztą instytuta jest powszechna i ponoć jest jednością, sprawdźcie więc dobrze polskie przyzakonne ogrody, studnie i szamba. Poniżej poglądowy link:

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1696492,1,pieklo-w-irlandzkim-kosciele-masowy-grob-na-terenie-prowadzonym-przez-zakonnice.read

To z ludzkimi płodami i dziećmi robią Kościoła kobiety. Co robi Kościół z pobożnie służącymi jej mężczyznami gwałcącymi dzieci niech powie choćby pan Dziwisz, wiedzę ma jak się ostatnio okazuje iście doktorską, nieprzypadkowo był najbardziej zaufanym współpracownikiem papieża.

Gdzie był ten Dziwisz, gdy funkcjonariusze Kuchcińskiego wykręcali ręce matkom niepełnosprawnych dzieci? Gdy Kuchciński zamykał niepełnosprawnym kible? Pogrywał w polityczne gierki z Isakowiczem Zaleskim, który akurat bagno w swojej instytucie umyślił sobie pudrować osobistą homofobią. Wyższy polityczny poziom.

Zewsząd słychać teraz głosy katolików, że miarka się przebrała i że mają dość. Że nie mają już czego bronić, że jest im za Kościół zwyczajnie wstyd. Za chwilę będą z tym swoim Kościołem być może chcieli porozmawiać, ale teraz nawet o tym nie pomyślą. Dlaczego? Czyżby dlatego, że słyszeli iż pan z pachołkiem nie rozmawia?

Chciałbym ich teraz zapytać, co się według nich takiego stało, że aż muszą zastrzegać się, że nie kieruje nimi rzekomo modny (według nich) teraz antyklerykalizm? Pierwszy raz prawdziwego diabła zobaczyli? 


      




  

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka