A jeszcze precyzyjniej; rodzaj narodowej kwarantanny... Też pięknie. A nawet piękniej. Piękniejszy bez wątpienia rodzaj, piękniejsza kwarantanna.
A jaki to rodzaj tej kwarantanny? Narodowy oczywiście... NARODOWY RODZAJ NARODOWEJ KWARANTANNY. Oczywista oczywistość.
Pic, ściema i nieudaczność. Też może narodowe? Nieee... Gdzieby tak brukać artefakt Teeej Ziemi i świętość w jednym. Przecież gdy część substancji narodowej jest zwyczajnie i mocno do dupy, to znaczy, że narodowe toto na pewno nie jest. Jest niemieckie, żydowskie, ruskie, lewackie, julkowe, wegańskie, bezbożne, tolerastyczne, niepolskie, pedalskie, postępowe, i jeszcze obrzydliwsze i jeszcze gorsze.
No ale dobrze, że PiS nie jest taki. Jest narodowy. Dzięki temu Polacy są bezpieczni i nie muszą się martwić o jutro. Jest coraz bardziej narodowo...