Próba ograniczania praw obywatelskich w przypadku rodziny Morawieckiego spełzła na niczym. Można pytać, czy pociotkom władzy wolno więcej...
A można też cieszyć się, że władza zaczyna rozumieć, co znaczą prawa obywatelskie i wolność wyrażania własnych poglądów...
Brawo Franek. Wujek dzięki Tobie może dorośnie i czegoś się nauczy...
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,27649126,siostrzeniec-morawieckiego-zaskarzyl-sekretarke-szkolna-ktora.html#S.main_topic-K.P-B.1-L.7.zw