nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
198
BLOG

Czy orzeczenie Trybunału Przyłębskiej ratuje komukolwiek życie?

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 14

No to przyjrzyjmy wszyscy się, bo to, że morduje niektóre matki już wiemy. No bo może faktycznie komuś ratuje życie, oprócz politycznego życia Jarka Kaczyńskiego, który już od czasów Leppera musi się opłacać wszelakim ekstremistom.

Czy uratuje choć jeden zdrowy płód, którego rodzice nie planują powołać do życia na tym świecie? Ano nie uratuje, bo 100% takich spędzeń płodu z konieczności dokona się poza systemem. Podziemie, zagranica. Zatem lwiej części, i to tych mogących bezpiecznie się urodzić, a przy tym nie zagrażającej życiu matki, orzeczenie i całe te przepisy nawet nie tykają. Czyli de facto grupy, w którą cała ta kryminalizacja donaszania płodów w pierwszym rzędzie jest wymierzona. 

Komu więc te nieludzkie przepisy tak naprawdę służą, skoro w zasadzie nikomu życia nie ratują, a praktycznie prowadzą do traum, do strachu przed samym tylko zajściem w ciążę, a także do śmierci kobiet.

Czy nie jest to tylko jakaś bezrozumna ofiarna krwawa msza, której jedynym efektem jest stworzenie po coś komuś potrzebnego jakiegoś narodowego obłędu? No bo jednak wciąż nie zakładam, że celem tej sekty jest tylko świadome torturowanie i mordowanie polskich kobiet. Może całkowicie błędnie.


Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka