quwerty quwerty
144
BLOG

Manipulacja MAK/Laska statecznikiem poziomym Tu-154

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Na pytanie dziennikarza w Polityce.pl o zdjęcia satelitarne z 11 i 12 kwietnia, na których widać, że statecznik TU-154 M został przeniesiony, członek zespołu dr Macieja Laska a wcześniej komisji Jerzego Millera, Piotr Lipiec oznajmił:

Mogę tylko potwierdzić, że ten statecznik faktycznie, zgodnie z informacjami od kolegów, którzy byli na miejscu,

został faktycznie przeniesiony z rejonu drogi,

bliżej miejsca upadku samolotu."

  I co ? Czy komisja Millera, "eksperci Laska" zainteresowali się tym faktem że  od samolotu odpadł  statecznik poziomy , wiele  , wiele metrów od miejsca upadku ?

_czy  zadali pytanie, sprawdzili  - w którym miejscu i z jakiego powodu odpadł  statecznik ?

Jak wpłynęło  to na trajektorię lotu w ostatnich  2 sekundach lotu ? - przecież  powinna być zauważalna  skokowa zmiana.


Gdzie  mógł  odpaść  statecznik ? ; popatrzmy  na szkic sytuacyjny z materiału podanego przez Manka:

image

   Na rysunku Tu-154  posiada  jeszcze lewy statecznik poziomy ale w rzeczywistości- wg  danych z raportu MAK i  Laska  , musiał utracić  go już wcześniej  - przed  ulicą  Kutuzowa, gdyż  po odpadnięciu z jakiegoś powodu musiał by przelecieć powiedzmy  ok.  100m, chyba że  trafił w przeszkodę  ; nie wiemy  jak wyglądało miejsce odnalezienia  lewego statecznika, jak spoczywał na ziemi- czy luzem czy  pod drzewem w które uderzył; ruscy utajnili  dokumentację  dotyczącą tego fragmentu  samolotu.

   Nie  wskazano  drzewa  w które  musiałby uderzyć statecznikiem Tu-154 aby ten sie oderwał- jeśli  tak by to sie miało odbyć.

   Samolot musiał by być wtedy w pozycji odwróconej -ale  że znajdował się  jeszcze  względnie wysoko nad ziemią , to  raczej  nie uderzyłby w gruby pień  czy gruba gałąź aby skutkowało do oderwaniem statecznika.



    Wiadomo jednak , że ruscy z sobie tylko wiadomych powodów  przenieśli go bliżej  wrakowiska.

Ten fakt w ogóle  nie  zdziwił "ekspertów"  komisji Laska  ani nie wzbudził ich podejrzliwości.


członek zespołu dr Macieja Laska a wcześniej komisji Jerzego Millera, Piotr Lipiec oznajmił:

 Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czemu miało to służyć. Prawdopodobnie chodziło o zmniejszenie terenu, na jakim miała pracować komisja. Statecznik był  jedynym elementem, który znajdował się daleko więc prawdopodobnie przeniesiono go, by znajdował się trochę bliżej”.

Piotr Lipiec dodał także, że pytanie to należałoby skierować do MAK-u, bo właśnie zespół MAK-u przenosił ten statecznik.


zobacz także:

https://www.salon24.pl/u/niegracz/1008054,kolejne-falszerstwo-komisji-laska-lewy-statecznik-poziomy



quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka