quwerty quwerty
338
BLOG

Propagandzistom MAK na Salonie został tylko hejt ,insynucje, obrzucanie błotem.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Merytorycznie polegli  - broniąc  kłamstw  MAK  jak niepodległości  ojczyzny,

naginając fizyką manipulując  ją, a przede wszystkim posuwając się do insynuacji, manipulacji; sami piszą bzdury przypisując  je innym.

(  z hejtem w sprawie Smoleńska  spotykam się od maja 2010 roku- gdy  zacząłem  ostro  krytykować  raport ( wstępny)  MAK)


Przykłady:

https://www.salon24.pl/u/nudna-teoria/1023623,jak-prof-p-artymowicz-przegral-dyskurs-na-temat-katastrofy-w-smolensku

nudna teoria:

"Tylko co warty ten "święty g-ral" z quwety?
Popatrzmy na przeciążenia działające na pilota samolotu bojowego, czy akrobatycznego. Działają na nich przeciążenia 8 i więcej g. Red Bull wprowadził do regulariów swoich imprez ograniczenie do 10 g. Powyżej 10 g zawodnik jest dyskwalfikowany. A tu Niegraczyk wyskakuje z 7 g które odnosi do katastrofy z całkowitym rozpadem konstrukcji.
Ale czy "g" cokolwiek wyrywają? Nie! Wyrywają siły pochodzące od masy obiektu i przeciążenia."

wymądrza  się głupek   nudna-teoria

gdy  tak samo  napisał prof Artymowicz-  nudna-teoria  tylko  mu przyklaskuje

MAK nieżle oszacował~`100g
you-know-who 19.07.10, 07:52
zarowno z malej drogi hamowania w pionie, jak i chwilami malej drogi
hamowania na drzewach wynikaja wielkie przyspieszenia. aby
porozrywac samolot na kawalki potrzeba >100g.
po prostu wytrzymalosc
materialowa jest taka, ze przy mniejszym przyspieszeniu nie
rozpadnie sie.

Oczywiście  i ja i  Artymowicz  mówimy  o przeciążeniach  - a  z elementarnej  fizyki  wiadomo  że  F=m * a - to oczywista oczywistość: Wyrywają siły pochodzące od masy obiektu i przeciążenia."

ale  hejter  nudna-teoria głupkowato czepia się tylko  mojego tekstu - z wiadomych powodów:

-1. krytykuję   raport  MAK  2. mam rację.


Teraz  kolejny , wtórujący mu  hejter  bardzo były fizyk Michał Jaworski, wypisuje  bzdury  a reszta  klakierów MAK  mu przyklaskuje


" Co zaś do rejestratorów, to nie ma żadnych technicznych powodów, żeby były mocowane szczególnie mocno albo szczególnie słabo więc kiedy samolot się rozbija to albo się urwą albo nie."

Otóż nie,  zamocowanie  rejestratorów  jest zawsze takie  samo, zawsze  bardzo mocne-  po to  aby  w typowych katastrofach  skrzynki  można  było od razu znaleźć  w miejscu  ich zamocowania  i przystąpić  od razu  do analizy  zdarzenia.

głąbowi nie chce  się nawet  spojrzeć na podane  na tacy zdjęcia, na których  widać , że gdy czarna  skrzynka  jest wyrwana z ogona to  razem z fragmentem  konstrukcji, zamocowania !! muszą  działać naprawdę  potężne  siły,   by wyrwać  czarną  skrzynkę.


image

image



kolejny  mądrala  inaczej - Jaki-taki:

Jaki-Taki
1 marca 2020, 12:13
Ci, co zamiast pleść bzdury, mierzą, oświadczają że np. w teście Lockheed Constellation w części ogonowej może być i 50 g. I do tego nie uważają, że to jakaś dziwnie nadzwyczajna wartość tylko normalna w takiej sytuacji.
https://iv.pl/images/3c154444bca21d9b1c10b64da34baf43.png

coś  tam bezmyślnie  wkleił  a propos  mojego twierdzenie że  w części  ogonowej  , w typowej katastrofie  o małej energii  przeciążenia  będą   rzędu  kilkunastu g

Wartość normalna ? !!!


popełnia  dwie  manipulacje na raz:

1. to nie jest  wartość  normalna -50  g  w cześci  ogonowej- o czym niżej

2.  rzecz odnosi  się do  możliwości  wyrwania  skrzynki  z ogona  wskutek działania sił  wynikających  z przeciążeń - nie ma takiej fizycznej  możliwości  w zderzeniu  o małej  energii.- Jaki-taki sugeruje  głupkowato , że  jest...


image

https://archive.org/details/DTIC_AD0756811/page/n43/mode/2up


Przeciążenia  w części  ogonowej  są znacznie  niższe  niż w części   dziobowej:

-  w tym przypadku :  kokpit: 78g , środek kabiny 66g,  koniec  kabiny  pasażerskiej  28g

a to był  mały  samolocik; przy   długim  kadłubie różnice  będą  jeszcze  większe.

A spadek przeciążeń  wynika  głownie  z rozpadu kadłuba  i pochłanianiu energii  przez  zgniatanie  i rozrywania  konstrukcji.


-

Ci  bezmyślni  hejterzy  na czele  z  prof.Artymowiczem, nie  uwzględnili tez  śladów  materialnych na miejscu  "katastrofy" Tu-154 w Smoleńsku; zignorowali podstawowe zasady fizyki  np  . zasadę  akcji  i reakcji.

image


Skąd  niby tak potężne przeciażenia w części ogonowej  , skoro  ślady  w podłożu  sa takie  mizerne ? Kadłub  przełamuje sie  już przy  przeciążeniach od  ok 8g ( zależy to od konkretnych warunków  )  ;  ogon odpada  i gdy  nie napotyka  na  istotną  przeszkodę, np skarpę  - przeciążenia  na niego działające  są  niskie - na pewno  poniżej  kilkunastu  g.


**********

Przykład  hejtu

autorem  jest  znajomy profesora  Artymowicza, fizyk

image





quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka