quwerty quwerty
271
BLOG

Podrzucone zdjęcie czarnej skrzynki Tu-154 - naiwna manipulacja karlusa.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

 Nagle  - po 10 latach  -wyciąga  jak królika  z kapelusza  jakieś  zdjęcie  czarnej  skrzynki, nie wiadomo jakiej, nie wiadomo  kiedy zrobione  i dorabia  fałszywą narrację - jakoby  jest to dowód  wyrwania  czarnej skrzynki  Tu-154  w trakcie  "katastrofy"


Jeszcze raz  to zdjęcie:

image


karlus  pisze:

"Czy teraz ten przytepiony jednowymiarowiec będzie nadal wypisywal bzdury na temat niemożliwosci wyrwania tych skrzynek w wyniku uderzenia o grunt ?"

To jakaś  mistyfikacja  czy manipulacja.


W  warunkach  katastrofy  przy  parametrach  zderzenia  jak wg  narracji MAK/Laska    wyrwanie  skrzynek z icch miejsc  zamocowania  jest fizycznie  niemożliwe.

Po katastrofie skrzynki winny   znajdować  się  nie naruszone  w luku   technicznym  - tak jak to miało  miejsce  w przypadku  katastrofy  samolotu Ił-76  na wyspie  Timor  czy  w katastrofach  innych  samolotów, przy porównywalnych  parametrach zderzenia.

image

Nie ma znaczenia , gdy samolot  upada w pozycji  odwrotnej, a nawet  jest to  korzystniejsze dla  obniżenia  sił  działajacych na skrzynki  i konstrukcję luku  bagażowego.

image

imagea


    Miejsce  zamocowania skrzynki ani skrzynka  nie uderzyły  by bezpośrednio w podłoże; są chronione  przez  konstrukcje  ogona  i wlotu silnika  środkowego; w trakcie  ich zgniatania niszczenia, odłamania  ogona  od kadłuba  następuje  wytracanie  energii  kinetycznej  i  w rezultacie  wielkość przeciążeń   i wynikających  sił  byłaby niewielka  , na pewno nie wystarczająca  do oderwania  skrzynek od konstrukcji luku technicznego.


Jak  wygląda  mocowanie  skrzynki do konstrukcji ?

image

Jest  to mocna  konstrukcja  , która  wytrzyma przeciążenia  grubo  ponad  50 g  ; w ogonie  mogło  być  przeciążenie  rzędu  20g.


Stan  czarnej skrzynki  ze zdjęcia  karlusa  wskazuje raczej na demontaż.

__

Po tymi  manipulacjami podpisał  się mgr fizyki Michał  Jaworski :

'Michał Jaworski
29 czerwca 2020, 22:59
'O tym. że czarne skrzynki mocuje się na amortyzatorach pisał Buster. Poa tym nie ma żadnego powodu aby były szczególnie mocno przytwierdzane do konstrukcji bo jak się urwą to mają wieksze sznas znależć się poza na przyklad centrum pożaru albo zostać zgniecione przez to, do czego były przymocowame.
Być może żle oceniam,alee gdyby w Smoleńsku nie urwały się to znalazłyby się z metr pod ziemią. '


Szczególnie  to ostatnie  zdanie  to bzdura  sprzeczna  z fizyką  newtonowską

Po pierwsze  nawet po rzekomym  wyrwaniu się z miejsca  zamocowania skrzynka po katastrofie spoczywała na powierzchni gleby !!


image

Jak więc niby miała  by się wbić  cała konstrukcja  luku  technicznego  ze skrzynkami !!!!!!????


Komisja Laska  w ogóle nie zainteresowała się tą kwestią;

nie badano śladów, nie analizowano ich.

Charakterystyczne, że  komisja  Laska  w swych  zasobach  nie pokazała  zdjęcia  przedstawiającego ów  luk techniczny 

po"katastrofie"  z którego rzekomo wskutek  zderzenia   z podłożem  wyrwała  się  ta skrzynka;

skoro  jest wyrwana  to możliwe  to było  tylko  albo wskutek  wybuchu 

albo innych działań osób trzecich.

quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka