Wystąpienie płk. Ryszarda Filipowicza na konferencji prasowej w dn. 27.03.2015 r., w którym prezentuje ustalenia
biegłych w zakresie przebiegu lotu Tu-154M w dniu 10.04.2010 r.
https://docplayer.pl/12483658-A-biegli-odtworzyli-przebieg-tego-lotu-przede-wszystkim-na-podstawie.html
- Opinia publiczna ma prawo zakładać, że biegły Prokuratury to ekspert, wybitny specjalista i jego opinie należy po prostu przyjąć, tym bardziej że zdecydowana większość ludzi nie ma wiedzy, która umożliwiała by im krytyczna ocenę prezentowanych materiałów.
A tymczasem poziom biegłych Prokuratury był równie marny jak Komisji Laska .
Tu wyłapałem następujący, kompromitujący biegłych fragment:

O godz. 8: 40: 57 (wg. czasu R. ATM QAR) – nastąpiło gwałtowne i całkowite wychylenie kolumny wolantu „do siebie”, co pozwoliło uzyskać maksymalne wychylenie steru wysokości na wznoszenie. Tak gwałtowne działanie pilotów – zdaniem biegłych – może świadczyć o tym, że zauważyli oni przed sobą i powyżej toru lotu samolotu wysokie drzewa i chcieli „przeskoczyć” nad nim
- Wystarczy znajomość podstaw fizyki, w tym praw Newtona, zasady bezwładności , troszkę wiedzy technicznej by wiedzieć
że biegli opisują sytuację fizycznie niemożliwą:
- samolot Tu-154 opadajacy z predkością rzedu 6-8 m/s nie mógł by przejść do lotu wznoszącego z wysokości ok. 20 m nad ziemią !!!
(Taki samolot potrzebował by w tym momencie przewyższenia min . 40 -50 m by móc przejść do wznoszenia.)
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka