quwerty quwerty
282
BLOG

Raport Podkomisji w części A b.dobry; w części B do uzupełnienia/poprawki.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

  Podzielmy  umownie  Raport  na  rozdziały  dotyczące zupełnie innych kwestii:

I. Udowodnienie że raport MAK jest kłamstwem; że MAK przedstawił  narracją  niezgodną z fizyką  i śladami  materialnymi.

II. Ustalenie  rzeczywistego przebiegu  tego  zdarzenia.


I tak ten Raport winien był być podzielony; co  więcej  w części  A  Raport mógł  by sie ukazać znacznie  znacznie wcześnie  co otworzyłoby pewne  nowe scieżki/ mozliwosci  pracy nad  Częścią  B.

Ale  jest jak jest.

Aktualnie dobrze  byłoby przeredagować  wnioski , tak aby dla Części   A  podkreslic , że ustalenia  sa jednoznaczne

a dla  Czesci  B  - zastrzec, że może jeszcze  ulec  zmianom - zarówno w przypadku  uzyskania dostepu   do nowych  danych ( np. w przypadku  złożenia   wraku) jak i wykonania  dalszych analiz- jeśli to niezbędne.

Oczywiście i w Części B  są  pewne  wnioski niepodważalne:

- na pewno był  wybuch/ wybuchy

( przecież nawet kuriozalny zapis  w Raporcie  MAK o "uderzeniu  hydraulicznym " w  centropłacie  to  próba  przykrycia  faktu, że miał  miejsce wybuch;

- nigdy w historii  katastrof  nie było takiego zniszczenia  centropłata wskutek "  uderzenia hydraulicznego" ani niczego  podobnego.


  Podobnie niepodważalne są dowody  zebrane  przez podkomisję w  zakresie  położenia szczątków, drobiazgowa mrówcza praca pokazała że mogło się to stać tylko wskutek  wybuchu.

Podobnie  niepodważalne są dowody  w postaci  wyników badania  ekshumowanych ciał (  stan ciał  , uszkodzenia  kośćca etc  wskazują  na wybuch).


***

  Jakie są mankamenty, słabe  strony ?

Wymienię kilka:

1. Nadal brak spójności między  proponowanym przez Podkomisję  przebiegiem zdarzenia a położeniem  istotnych  fragmentów  samolotu na wrakowisku; wydaje się , że stosunkowo  łatwo można było wykonać stosowne  symulacje;

- dotyczy  to przede wszystkim położenia  na wrakowisku sinika nr  1:

image

Silnik ten - oderwany od ogona lezy na początku  wrakowiska, do tego prostopadle do osi ruchu samolotu; a przecież  przy  wybuchu na pewnej wysokości nad ziemią silnik ten posiadał by wystarczająca energie kinetyczną  by potoczyć  się znacznie , znacznie dalej( można to  zauważyć w raportach z innych katastrof, gdy silniki znajdowane są nawet sporo metrów przed  kadłubem patrząc w osi ruchu) ; brak tez śladu zderzenia ziemią ( silnik mógłby zatrzymać swój ruch wbijając się  w glebę.

- Czy wybuch  mógłby być na tyle silny i umiejscowiony przy ogonie aby  tak spowolnić ruch  2 Tonowego silnika ?


2. Słabo  wygląd  analiza  rozpadu  silników- to raczej  tylko  konstatacja  widocznego stanu po katastrofie beż żadnej refleksji  i analizy.

image

Jeżeli silnik  został  oderwany w  powietrzu  to brak analizy  jak w pkt.1;

brak też choć próby wyjaśnienia  jak mogło  dojść do wyrwania wirników, skoro - znów - nigdy nie zdarzyło się to w katastrofie  o malej energii  i upadku na miękka glebę.

image


3. Nie podjęto  próby wyjaśnienia  jak  mogło dojść do tak drastycznych odchyłek  od parametrów lotu po ścieżce w zakresie:

-  pracy silników w reżimie  "mały gaz"  przez kilkadziesiąt sekund

- bardzo  wysoka  prędkość zniżania - dwa razy  większa niż  wymagana na scieżce

******


Są i inne mniejsze i większe mankamenty, niedoróbki; kwestie  wymagające dopracowania, weryfikacji.


Owszem, praca była  trudna ze względu na zacieranie śladów przez  Rosjan, mataczenie, podsuwanie  błędnych tropów;

jednak  wydaje się że można było  zrobić w  Części B Raportu  więcej i lepiej.

Oczywiście , prace Komisji ( Komisja  Laska  to była tylko pozoracja  - dopiero Podkomisja  prowadziła  badanie  "katastrofy") były mocno utrudnione przez  dywersyjne działania opozycji , która chciała  by  w ogóle zaprzestano  badania "katastrofy" i po wsze czasy  przyjęto  kłamliwą  narrację  rosyjską.

***


quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka