YKW znów z tym wysokoczył:
Tylko że to YKW ma poważny kłopot z fizyka Newtona i od lat wspiera bzdury autorstwa jego klakierów, co pokażę niżej obrazkowo, tak aby dla kogoś kto jest fizyką na bakier było to jasne o co chodzi.
Astrofizyk to on jest ale fizyk ?? jak fizyk kompromituje się tylko.
Nie są zrozumiałe motywy dlaczego ( nazywam si.ę Paweł Artymowicz) po godzinach, w czasie wolnym wypisuje takie głupoty; jego pytać.
Przeciążenie pionowe osiąga tu na samym szczycie wykresu 1,5 BW ( Body weight ) czyli 1,5g.
******
A jaki to ma związek z "katastrofą" w Smoleńsku ?
Temat pojawił się w 2010 roku na forum Katastrofa w Smoleńsku , gdy kwestionowałem wrzutkę MAK na temat rzekomego przeciążenia 100g, jakie miało by działać na wszystkich pasażerów wskutek zderzenia samolotu z podłożem.
Na to internauta "qwakacz " zacytował błędną opinię z Wikipedii , jakoby przy schodzeniu po schodach na ciało człowieka działało przeciążenie 8g.
Gdy napisałem że te 8g to bzdura to zaczęła się nagonka na mnie , w której wzięło udział co najmniej 6 fizyków i paru inżynierów.....
Najwyraźniej tym osobnikom brak umiejętności rozumienia jak liczby na papierze przekładają sie na zdarzenia realne,
I tak , gdyby na ciało człowieka przy schodzeniu po schodach działało przeciążenie 8 g to można by było zaobserwować skutki w postaci np. :
- większość osób spadała by po schodach po pierwszym kroku ( tylko sportowcy mogli by schodzić po schodach)
- osobom z osteoporozą pękały by kości : piszczele , kość udowa
- wiele osób doznawało by pęknięć kręgów kręgosłupa
- słabsze schody drewniane pękałyby jak zapałki.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości kto ma rację ?
Nawet przy schodzeniu po stromych schodach na ciało człowieka mogą działać przeciążenia rzędu tylko 1,6g.
I ci blogerzy mają czelność komentować kwestię przeciażeń 100g jakie rzekomo działały na wszystkich pasażerów Tu-154- to była wrzutka służb rosyjskich dla ..zamknięcia tematu- pagibli i wsio; tacy blogerzy jak technik nudna-teoria, bardzo były fozyk Michał Jaworski, inżynier paes_64, YKW (profesor) !!! , fizyk Jaki-taki, i jeszcze wielu wielu innych nie dają sobie rady z tematem przeciążeń na schodach - z tych czy innych względów- jedni z braku wiedzy innni może dla celowego mieszania w głowach inni tylko dlatego by mówić jednym głosem z grupą propagandzistów MAK, inni żeby oczerniać tych którzy krytykują raport MAK, a którzy są w mniejszości.