ŚLEDZTWO PAŃSTWOWE (Prokuratura Wojskowa)
+ NADZÓR PRZEDSTAWICIELSKI (Sejm RP)
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka /nr 222/
Data: 04-08-2010
Poseł Antoni Macierewicz (PiS) – spoza składu Komisji:
(…) stwierdził pan, panie prokuratorze, zwracam się do pana prokuratora Ireneusza Szeląga, że był robiony oblot przed wizytą. Oblot samolotu. pan stwierdził, że taki oblot zrobiono przed 7 kwietnia, to on nie może być ważny dla lotu 10 kwietnia.
Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz (Lewica):
Bardzo proszę o spokój i umożliwienie wypowiedzi panu prokuratorowi.
Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej Ireneusz Szeląg:
W żaden sposób nie jest utrudniona, panie przewodniczący, ale dziękuję.
Jeśli chodzi o oblot komisyjny, to nie ukrywam, że trochę struchlałem, jak pan przytoczył mi zapis instrukcji i czy ja się mylę, czy się nie mylę. Otóż ma pan całkowicie rację i w par. 11 w pkt 11 jest określenie, że oblot komisyjny jest ważny 48 godzin. Nie można tego przepisu rozpatrywać w oderwaniu od pkt 12. Każdy sobie może przeczytać, bo państwo dysponujecie tekstem. Procedura wygląda w sposób następujący, oblot komisyjny dla lotu HEAD jest ważny tylko dla lotu HEAD i on jest ważny przez 48 godzin postoju samolotu. Zatem jeżeli w ciągu 48 godzin postoju samolotu nie odbędzie się lot o statusie HEAD albo odbędzie się lot o innym statusie, to oblot komisyjny należy powtórzyć. Natomiast jeżeli w ciągu 48 godzin od oblotu wykonuje się lot o statusie HEAD i w ciągu następnych 48 godzin lot o statusie HEAD i w ciągu następnych 48 godzin kolejny lot o statusie HEAD, to tego oblotu nie trzeba powtarzać.
Poseł Antoni Macierewicz (PiS) – spoza składu Komisji:
Tylko, że tutaj między 7 kwietnia, kiedy był lot HEAD, a 10 kwietnia minęło więcej niż 48 godzin.
Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej Ireneusz Szeląg:
Ale wszystkie loty, o których mówiłem w swojej wypowiedzi, miały status HEAD i tu jest klucz do pańskiego problemu.
Poseł Antoni Macierewicz (PiS) – spoza składu Komisji:
To nie jest mój problem.
Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz (Lewica):
Ale panie prokuratorze, nie możemy pozostawić tego problemu nierozwiązanego dla opinii publicznej i mocą imperium przewodniczącego pytam, jeżeli środa to jest 7 kwietnia, a 10 kwietnia to jest sobota, to przecież między tymi dwoma wylotami upłynęło więcej czasu niż 48 godzin.
Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej Ireneusz Szeląg:
Tak, ale między 7 a 10 kwietnia ten sam samolot po oblocie komisyjnym o statusie HEAD wykonywał inne loty o statusie HEAD.
Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz (Lewica):
Jakie inne loty? Mógłby pan powiedzieć?
Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej Ireneusz Szeląg:
Warszawa-Praga-Warszawa, Warszawa-Wilno-Warszawa. Ja mówiłem o tym szczegółowo wcześniej.
Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz (Lewica):
Już rozumiem, czyli były inne loty.
Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej Ireneusz Szeląg:
Inne loty o tym samym statusie.
Poseł Antoni Macierewicz (PiS) – spoza składu Komisji:
Przyjmuję to do wiadomości(…)
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/CE326E57AE873DB8C125778C00232154
ŚLEDZTWO SPOŁECZNE (tu: Blogerzy Salonu 24)
2.06.2011
Gdzie na wykresie Fig.21 z wersji angielskiej Raportu MAK,str.66, przedstawiającym zarejestrowane loty "101" pomiędzy 1 a 10 kwietnia, jest zapis lotu do Wilna ? Bo ja twierdzę że takowego nie ma, a więc kłamie albo prokurator Szeląg, albo MAK. http://mdabrowski.salon24.pl/312173,gdzie-sie-podzial-lot-do-wilna-w-rejestratorze-fdr
PRAWDA CZASU
(opublikowano: 7.02.2015)
Andrzej Duda:
8 kwietnia 2010 r., dwa dni przez tragedią smoleńską, lecieliśmy z pan przez samolotem małym Jak-iem, z Wilna do Warszawy. I był już późny wieczór, rozmawialiśmy. http://noweczasy.salon24.pl/492862,alfabet-tajemnic-smolenskich-c
CO ZAMIERZA ZROBIĆ Z KŁAMSTWEM PROKURATORA PROWADZĄCEGO „ŚLEDZTWO SMOŁEŃSKIE” (płk. Ireneusza Szeląga) – „jedyna nadzieja na uczciwe dojście do prawdy” – ZESPÓŁ PARLAMENTARNY (POD KIERUNKIEM A. Macierewicza) ?
I DLACZEGO PRZEZ 5 LAT MILCZY W TEJ KARYGODNEJ SPRAWIE? NIE WIEDZIELI?
Czy opinią publiczną nie wstrząsnęłaby wiadomość, że prowadzący w imieniu Rządu najważniejsze śledztwo RP, Prokurator – KŁAMIE ???
I to w Sejmie – kim oni są, ci posłowie – Przedstawicielami Narodu, czy…?
Notka powstała w odpowiedzi na zainteresowanie się Kol. @Geoala kłamstwami Laska…
P.S.
(ale z tej samej beczki – Danaid) Minister Spraw Wewnętrznych Rządu RP, Przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego badającej przyczyny katastrofy:
Czarnej skrzynki nie znaleźli Rosjanie, tylko znaleźliśmy ją wspólnie. I nie jedną, tylko trzy. A później się okazało, no i Rosjanie oczywiście o tym wiedzą, że ten samolot miał więcej niż trzy skrzynki. Wracam do kwestii skrzynek. Skrzynka była otwierana wspólnie. Nie przez Rosjan, nie przez Polaków, tylko wspólnie. I zapis ze skrzynki nigdy przez Polaków nie został spuszczony z oczu, dopóki nie został przeczytany. To jest rzeczywisty zapis. A przez to, o czym mówię, że ten samolot był ekstrawyposażony w jeszcze inne rejestratory i wszystkie się w stosunkowo dobrym stanie zachowały, nasza wiedza jest dobra.http://ww2.senat.pl/k7/dok/sten/057/57sten1.pdf s. 22
Zachował się zatem także (skoro „wszystkie”…) i rejestrator K3-63, prawda?
Według raportu Millera, cztery rejestratory rządowego Tu-154M znaleziono na wrakowisku 10 kwietnia 2010 roku. W samolocie było łącznie pięć rejestratorów: cztery parametryczne i jeden akustyczny. Załącznik nr 2 (pkt 2.1) do raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego mówi wprost: „Na miejscu wypadku 10.04.2010 r. zostały odnalezione następujące rejestratory samolotu Tu-154M: katastroficzny MŁP-14-5, eksploatacyjny KBN-1-1, kaseta pamięci ATM-MEM15 (odnaleziona w szczątkach rejestratora ATM-QAR). Rejestrator K3-63 nie został odnaleziony na miejscu wypadku”. http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/60837,nowy-blad-w-raporcie.html
CO Z NIM SIĘ DZIEJE???
http://noweczasy.salon24.pl/738866,tragedia-smolenska-katastrofa-przed-katastrofa-i-po-katastrofie http://noweczasy.salon24.pl/573148,archiwa-smolenskie-linki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka