„Wspólna Deklaracja USA i Polski na temat 5G” ma oznaczać wzmocnienie współpracy polsko-amerykańskiej nad tą siecią komunikacyjną, kluczową dla bezpieczeństwa narodowego. Nieco wcześniej, bo pod koniec sierpnia, Sejm przyjął megaustawę dotyczącą 5G.
Sieć 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to nowy, intensywnie rozwijany standard telekomunikacyjny. Ma umożliwić pięćdziesięcio - a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnych sieci 4G. Taka technologia ma przyspieszyć m.in. rozwój internetu rzeczy (Internet of Things - IoT), usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.
Polska i Stany Zjednoczone deklarują pragnienie wzmocnienia współpracy w zakresie 5G - podano we „Wspólnej Deklaracji USA i Polski na temat 5G”, podpisanej w poniedziałek przez premiera Mateusza Morawieckiego i wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a. Sieć 5G będzie miała fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego - głosi deklaracja.
Korzyści z 5G
5G ma zaoferować „ogromny wachlarz nowych zastosowań, w tym kluczowych usług publicznych, które przyniosą korzyść naszym obywatelom i gospodarkom” - podkreślono. Zwiększona ilość danych w sieciach 5G, jak czytamy, ułatwi transgraniczne usługi i handel.
Ogromne znaczenie będzie miała ochrona sieci łączności następnej generacji przed zakłóceniami czy manipulacją oraz zapewnienie prywatności i indywidualnych swobód obywatelom Polski, USA i innych krajów.
Zarówno Polska, jak i Stany Zjednoczone podkreślają znaczenie „uważnej i kompletnej” oceny komponentów i producentów oprogramowania, a także konieczność „wnikliwej oceny dostawców”.
Chodzi o to, czy „dostawca jest kontrolowany przez obcy rząd bez możliwości odwołania się do niezawisłego sądu; czy dostawca ma przejrzystą strukturę własności; oraz czy dostawca, w swojej historii, wykazywał się etycznym postępowaniem korporacyjnym oraz, czy podlega on porządkowi prawnemu, który zapewnia przejrzystość działalności firm”.
„Deklaracja...” to wstęp do rozwoju sieci 5G w Polsce. Potrzebne są badania naukowe i stworzenie ram bezpieczeństwa dla nowej sieci telefonii komórkowej – mówił rzecznik polskiego rządu Piotr Müller. – Docelowo trzeba będzie również wybrać dostawcę, a jak wiemy, to też budzi pewne kontrowersje – zaznaczył.
Co ze szwedzkim Ericssonem?
Premier Morawiecki w czasie wizyty w Szwecji w ostatni czwartek wyraził przekonanie, że szwedzki Ericsson zadecydował już o inwestycji w Polsce, związanej z technologią 5G. Jak mówił, chodzi nie tylko o inwestycje w produkcję, ale też w badania i rozwój.
Jak oświadczył Morawiecki na konferencji prasowej w Sztokholmie, rozmawiał z prezesem Ericssona i - jak ocenił - „te inwestycje zostały już zadecydowane praktycznie, one są już w podpisach kierownictwa”. – Wiem jakie będą to inwestycje, zostałem poinformowany, ale to do firmy należy ich ujawnienie – dodał Morawiecki. Stwierdził też, że może jedynie powiedzieć, iż są to „bardzo dobre i atrakcyjne dla Polski inwestycje”, bo dotyczą nie tylko produkcji, ale też obszaru badań i rozwoju.
Prezydent Andrzej Duda (L) w towarzystwie Matsa Guldbranda (P) z Ericssona podczas wizyty w Ericsson Studio. Fot. PAP/ Jacek Turczyk
– To są miejsca pracy wiążące się z wysoką wartością dodaną dla polskich specjalistów, inżynierów, w obszarze przyszłości, rewolucji 4.0. 5G to na pewno jeden z kierunków strategicznych, który będziemy rozwijać – oświadczył szef polskiego rządu. – 5G jest obszarem niezwykle ważnym, dlatego współpracujemy też z USA, i z innymi dostawcami – zaznaczył Morawiecki.
Megaustawa o 5G
30 sierpnia Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw. Teraz trafi ona do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy.
Megaustawa przewiduje pakiet rozwiązań, które mają ułatwić oraz przyspieszyć prowadzenie procesu inwestycyjno-budowlanego. W tym celu doprecyzowuje procedury zgłaszania instalacji emitujących promieniowanie elektromagnetyczne oraz zasady udziału w nich mieszkających w pobliżu inwestycji.
Poszczególne kraje pracują już nad siecią 5G. Na zdjęciu: londyńska konferencja o 5G. Fot. PAP/EPA NEIL HALL
Rząd chce też obniżyć koszty budowy oraz eksploatacji nowoczesnych sieci telekomunikacyjnych m.in. poprzez obniżenie maksymalnych stawek opłat z tytułu zajęcia pasa drogowego oraz opłaty stałej za wpis służebności przesyłu do księgi wieczystej.
Zwiększą się również możliwości wykorzystania istniejącej infrastruktury technicznej na cele telekomunikacyjne. Przewiduje się obniżenie kosztów uzyskiwania dostępu do niej np. poprzez wprowadzenie obowiązku zapewnienia nieodpłatnego dostępu do infrastruktury technicznej jednostkom samorządu terytorialnego oraz państwowym lub samorządowym jednostkom organizacyjnym na potrzeby umieszczania punktów dostępu bezprzewodowego o bliskim zasięgu.
Ułatwiony zostanie również dostęp do terenów leśnych na cele związane z umieszczaniem infrastruktury telekomunikacyjnej oraz obniżenie kosztów tego dostępu (m.in. przez sprecyzowanie warunków zapewnienia dostępu do gruntów leśnych, które muszą opracować nadleśnictwa).
Rząd chce także powołać specjalny Fundusz Szerokopasmowy wspierający tworzenie podaży i popytu na usługi szybkiej łączności elektronicznej, w tym związane z szerokopasmowym dostępem do internetu oraz umożliwiający prezesowi UKE zawieranie z przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi tzw. umów zasięgowych, dotyczących zwiększenia jakości zasięgu usług mobilnych na obszarach trudnych geograficznie.
KW, KJ
