Dobry1 Dobry1
31
BLOG

Dydaktyka

Dobry1 Dobry1 Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

„Pomiędzy ul. Arkońską a al. Wojska Polskiego miały być wprowadzone kolekcje ciekawych roślin, głównie wodnych, ale też magnolii i różaneczników. To one, zgodnie z dydaktyczną funkcją „Botanika”, miały grać główną rolę. Projektanci zadbali również, aby ogród botaniczny stał się atrakcyjnym miejscem dla całych rodzin.” Powyższe jest fragmentem z artykułu – „Botanik” umarł? – znajdującym się w Magazynie Kuriera Szczecińskiego z 25 maja 2018 roku. 

Informacja, jak wiele innych – można by rzec i pójść dalej. Mnie, w niej „urzekło” zdanie – To one, zgodnie z dydaktyczną funkcją „Botanika”, miały grać główną rolę. – i powstrzymało kroki po dalszej treści artykułu. I znowu – cóż w tym dziwnego? – można by zapytać. A no! Dlatego, że – jak mniemam – większość nas nie widzi w tym nic dziwnego; temu też mam przekonanie, że mamy to, co mamy – rodzice mordują dzieci, dzieci mordują rodziców, jak też i osoby obce.

https://wiadomosci.wp.pl/tragedia-w-glogowie-matka-podciela-4-latce-gardlo-dziecko-walczy-o-zycie-6256207202215553a

http://www.dziennikwschodni.pl/kraj-swiat/przebil-nozem-brzuch-bylej-dziewczyny-w-ciazy-zamordowal-jej-rodzicow,n,1000215450.html

https://kryminalka.pl/13-i-15-latek-zabili-mezczyzne-w-braniewie-nastolatkowie-w-brutalny-sposob/

http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/303259946-Spada-liczba-samobojstw-w-Polsce.html (Spadek samobójstw jest pozorny, bo dotyczy tylko samobójstw skutecznych. Liczba osób podejmujących próby samobójcze – jednak nadal – rośnie.)

– Co temu, staremu przyszło do głowy? Jaki, te wszystkie materiały, spod przywołanych linków mają związek z dydaktyką? – Mają, mają. Tylko szanowne państwo, zahukane wolnorynkowością, tego nie dostrzegają. Dydaktyka, bowiem, to dziedzina zajmująca się procesem edukacji rodzaju ludzkiego. A tego, że zachowywanie się ludzi, w dużej mierze uzależnione jest od stanu ich wyedukowania, chyba nikt nie zaprzeczy. Twierdzeniu, że przyroda łagodzi obyczaje, też nie da się zaprzeczyć. – Taki Botanik, to przecież nic innego jak koncentrat fragmentu przyrody. Więc wyeksponowanie i wyłożenie dzieciom, młodzieży, jak i dorosłym relacji zachodzących pomiędzy przyrodniczymi składnikami bytu, na pewno korzystnie by wpłynęło na zachowanie całej populacji.

Taki też sam cel przyświeca mi przy składaniu wniosku do Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego – czwarty rok z rzędu. Przedmiotem tego wniosku jest Wieża Spacerowo-Widokowa na Polanie Widok w Parku Leśnym Zdroje. Szczegóły pod adresem: https://sbo.szczecin.eu/prezentacja-2017-1400579329.html

Lunety zamontowane na wieży umożliwiłyby podglądanie tajników flory i fauny, naszej „Mezopotamii”.

Łagodzenie obyczajów jest niezmiernie ważnym elementem w kształtowaniu postaw ludzi i powinno zająć poczesne miejsce w procesie edukacyjnym. Nikt za nas tego nie zrobi. Koniecznie musimy znaleźć czas i środki, żeby krzewić – przede wszystkim – wśród dzieci i młodzieży przyjazne nastawienie do środowiska, w którym żyjemy, na co dzień. Pragnę, w tym miejscu zauważyć, że tak Botanik, jak i Wieża, no i osiedlowe Place Zabawowe – choćby, z najnowszymi i najbardziej wyszukanymi urządzeniami – same nie wychowają, nie wyedukują młodego człowieka. Młodego człowieka, od małości musimy uczyć, ale nie tylko czytania, pisania, rachowania, czy też mechanizmów przeróżnych poznawania. Młodemu człowiekowi trzeba – przede wszystkim – uświadomić, że nie jest „pępkiem świata” i że wszyscy ludzie, żeby żyć godnie i zgodnie muszą podporządkować się prawom regulującym współżycie wielu, w tym samym środowisku. Zwrócę się do liberałów – szanowni Państwo uderzcie się w piersi i przyznajcie się do błędu, którym jest tzw. „Wychowanie bezstresowe”. Człowiek – powtarzam – od maleńkości powinien być kształtowany, przede wszystkim w poszanowaniu swego bliźniego. Od maleńkości powinno mu się tłumaczyć, że wszyscy inni, tak samo jak on odczuwają ból, potrzebują zaspokajać potrzeby fizjologiczne i aby żyć potrzebują jedzenia i picia, a także się przyodziania, jak i miejsca zamieszkania. Od samej maleńkości musimy wpajać młodym ludziom świadomość, że wszyscy ludzie, nie tylko, aktualnie panująca władza państwowa muszą aktywnie uczestniczyć w tworzeniu sobie warunków do – jak już wspomniałem – przyjaznego, godnego i zgodnego współżycia. Nie wolno, także zapomnieć o tym, aby każdy posiadł świadomość odpowiedzialności za stworzone warunki współżycia, aby ludziska nie zachowywali się jak ci z rymowanki.

 Oczekiwania ludu

Lud z niecierpliwością tego oczekuje

Co natychmiast poprawą bytu skutkuje.

I żeby, bez ruszania palcem w bucie

Co dnia, miał dobre samopoczucie.

A od tych co będą państwem zarządzali

Żeby wszystkim i każdemu z osobna dogadzali.


Dobry1
O mnie Dobry1

Dziennikarzem Obywatelskim

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo