Marcin Tomala Marcin Tomala
950
BLOG

Smutny autobus - bajka MSW o traktowaniu słabszych

Marcin Tomala Marcin Tomala Społeczeństwo Obserwuj notkę 7

Polityka socjalna, zarządzanie gospodarką, służba zdrowia, system emerytalny. Sposób radzenia sobie z powyższymi zagadnieniami przez rząd Donalda Tuska (zwłaszcza w świetle afery podsłuchowej) jest jasną odpowiedzią, jak politycy rządzącej Platformy widzą państwo i rozwiązywanie najistotniejszych, społecznych problemów. Prywatny folwark, arogancja, własna kieszeń - realizowane kosztem słabszych, starszych, potrzebujących, biedniejszych. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, szczerze zachęcam do obejrzenia opublikowanego ostatnio przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych filmiku, w założeniu promującego... sprawdzanie stanu technicznego autobusów.

https://www.youtube.com/watch?v=LP5WB6OXv1g

Postaram się nie odbierać prawa i przyjemności własnej oceny powyższego tworu, ale moje subiektywne zdanie jest druzgoczące. Historia smutnego, starego autobusu jest na swój sposób poruszająca. Sympatyzujemy z biednym, dotkniętym znakiem upływającego czasu pojazdem, którym nikt nie chce jeździć, dzieci płaczą na jego widok, łobuziaki wyzywają od brudasów, a inne, piękne i nowe autobusy prześladują, szturchają. Załamany bohater postanawia zakończyć swój okropny żywot samobójczą (stryczek w tle!) wizytą na złomowisku. Tam przez chwilę jego (i widza) nadzieją inspiruje śliczny motylek, zatrzymujący niszczącą maszynę. Szybko rozwianą przez rozsądną panią, puentując całą historię rodem z Disneya w krzywym zwierciadle jakże chwytnym: nie ma litości!

Zakładając (przez chwilę) szczere i fajne intencje twórców tego filmiku należy jednocześnie pod dużym znakiem zapytania postawić ich profesjonalizm. Zamiar a rzeczywisty rezultat są wręcz żenująco rozbieżne. Kreskówka z wyraźnie nakreślonym, budzącym sympatię bohaterem, promująca w rzeczywistości brak litości i zrozumienia dla słabszych, nie radzących sobie w życiu, starych, popychanych, poniżanych przez innych. Związek logiczny pomiędzy wyzywanie od brudasów, prześladowaniem itp. a niesprawnością, zagrożeniem dla życia niewinnych pasażerów jest tak idiotyczny, że naprawdę rodzi się pytanie: ktoś tę kampanię monitoruje, sprawdza? Czy już faktycznie biorą tam w MSW wszyscy przykład z kompetencji swego szefa, ministra Sienkiewicza?

Z drugiej strony może to przewrotnie kolejny przejaw ujawniania prawdziwego oblicza Donalda Tuska i jego ekipy? Planów, co myślą i zamierzają zrobić z całą rzeszą uboższych Polaków, odbiegających od przyjętych standardów ludźmi, rencistami, emerytami? Prognozy rodem z horroru - kontrolowane samobójstwa rozwiązaniem, prawda? Strzeż się, obywatelu gorszej kategorii, litości nie będzie.

 

 

Chłodnym, tęskniącym i marzycielskim okiem oceniający szarą, polską rzeczywistość... Czy może to tylko kwestia odległości i perspektywy? Może z bliska jest kolorowo, tylko ja, sceptycznie (cynicznie) tych barw nie dostrzegam...?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo