kemir kemir
470
BLOG

Zegar tyka.... 90 sekund do zagłady nuklearnej.

kemir kemir Polityka Obserwuj notkę 11

Kiedy jakiś czas temu Boris Johnson przyjechał do Kijowa, wiadomo było, że coś się wydarzy. W końcu jest Boris chłopcem na posyłki Bidena. Tak więc w zeszłym tygodniu mentor Zelenskiego, Aleksiej Arestowicz, podał się do dymisji za mówienie prawdy o ukraińskiej armii, a mianowicie, że zabijała ona cywilów, niszcząc kamienicę w Dniepro i że Ukraina nie wygra wojny. W katastrofie helikoptera w Kijowie "spowodowanej niskim przelotem we mgle”, ginie minister spraw wewnętrznych Monastyrski, wieloletni współpracownik Zelenskiego i jego pierwszy zastępca. Przedtem było zabójstwo Denisa Kirejewa, który brał  udział w marcowych rozmowach pokojowych z Rosją. Krążyły pogłoski, że jest zbyt pokojowy, czemu sprzeciwiły się Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Na teraz, 24 stycznia, w Kijowie odbyła się Wielka Czystka, czyli dymisje podobno do cna skorumpowanych urzędników Zelenskiego. Dymisje objęły  m.in.  zastępcę prokuratora generalnego, zastępcę szefa kancelarii prezydenta, wiceministra obrony i pięciu regionalnych gubernatorów.


Co się dzieje? "Komik grający penisem na fortepianie", którego jedyną rolą było/jest nieustanne żebranie worków pieniędzy i stosów broni, jest kolejną marionetką spychaną na bok, przez dodanie na listę zużytych marionetek CIA. Według niektórych mediów, wydaje się być  pewne, że to Amerykanie przejęli kontrolę nad siłami ukraińskimi, (pozbawiając przy okazji wpływów Brytyjczyków) i są kierownikami całej operacji. Cóż, to już było – tyle, że teraz Ukraina jest pierwszym na świecie de facto członkiem NATO (nie będąc oficjalnym członkiem) z suwerennością narodową poniżej zera, z de facto żołnierzami NATO uzbrojonymi w amerykańskie i niemieckie czołgi -  wszystko w imię "zasad demokratycznych", którym nie przeszkadzają niektóre oddziały ukraińskie, nie krygujące się z neonazistowską symboliką.


Spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy – w pełni kontrolowanej przez Stany Zjednoczone – w Bazie Sił Powietrznych USA Ramstein ugruntowało coś w rodzaju paktu z niemieckimi czołgami wysłanymi na Ukrainę do walki z Rosją. Wydaje się jednak, że koalicja czołgów nie jest monolitem. W każdym razie Niemcy wyślą 14, Portugalia 2, Belgia 0 (mówiąc: "przepraszam, nie mamy!”) , ponadto deklaracje wysłania czołgów złożyła także Polska, Holandia, Norwegia, Szwecja i Finlandia. Razem to około 20 Leopardów. Na razie w sferze deklaracji. Ale niemiecka  minister spraw zagranicznych Annalenie Baerbock, w końcu mogła przekazać Radzie Europy w Strasburgu: "Najważniejsze jest to, że robimy wszystko razem i nie gramy w "obwinianie” członków UE, ponieważ prowadzimy wojnę z Rosją" Aha, więc Baerbock zgadza się z Ławrowem. Ciekawe.

Połączenie UE - NATO przenosi sprawy na zupełnie nowy poziom. UE zasadniczo została zredukowana do statusu głównego ramienia NATO w zakresie public relations. Wszystko precyzuje ich wspólne oświadczenie z 10 stycznia. Ta wspólna misja NATO - UE polega na wykorzystaniu wszelkich środków ekonomicznych, politycznych i wojskowych, żeby świat zachodu zachowywał się zgodnie z "porządkiem międzynarodowym opartym na zasadach". Przekładając to na język ludzki, taka deklaracja oznacza całkowitą dominację Stanów Zjednoczonych i NATO w Europie. Żaden sprzeciw nie jest dozwolony.  Plan "A" jest podzielony na dwie części.

1. Interwencja wojskowa w pustym i zdemolowanym doszczętnie tak naprawdę państwie jakim staje się Ukraina.

2. Nieuchronna i upokarzająca klęska militarna (patrz Afganistan, Wietnam, kraje arabskie).

Plan "B"? Nie istnieje. Istnieje natomiast podpunkt 1.1  w którym dosłownie wszystko jest możliwe - łącznie z użyciem broni jądrowej przez USA i Rosję. Prawdopodobnie zależy to od stopnia zaangażowania NATO w punkcie 1. i determinacji dla uniknięcia punktu 2. Tymczasem  dzieje się koszmar Zbigniewa Brzezińskiego, który w swojej książce "Wielka szachownica" ostrzegał: "najniebezpieczniejszym scenariuszem jest wielka koalicja między Rosją, Chinami i Iranem". Jeżeli Iran zagra ostro, to baryłka ropy osiągnie niebotyczne ceny, które doprowadzą do upadku nie tylko całą UE, ale też cały tzw. świat zachodni.


Tym samym mocno już tyka Zegar Zagłady, prowadzony przez amerykański magazyn Bulletin of the Atomic Scientist. Został właśnie przesunięty na 90 sekund przed Wielkim Bum.  TUTAJ

Dmitrij Miedwiediew, który obecnie sprawuje funkcję wiceszefa Rady Bezpieczeństwa Rosji, oświadczył że ewentualna III wojna światowa nie będzie wojną na czołgi i artylerię - będzie wojną nuklearną. W odpowiedzi USA przewiozło do Europy kilka (?) bombek, które raczej na choince nie zawisną. Aha, nie straszę, Boże broń, tylko ostrzegam, bo warto się przygotować na najgorsze. Żarty się kończą, oby nie zakończyły się nasze spory, kłótnie, mądre i głupie analizy.


kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka