ostatnizakret ostatnizakret
26
BLOG

Żenujący spektakl

ostatnizakret ostatnizakret Polityka Obserwuj notkę 3

Trudno inaczej opisać "debatę" Kaczyński-Tusk, która właśnie się odbyła.

W miarę znośna była jedynie część dotycząca gospodarki - i wygrał ją zdecydowanie Tusk. Kaczyński zaprezentował się jako stuprocentowy socjalista - zwolennik "skończenia z gospodarką liberalną", przywilejów tradeunionistycznych i przeciwnik cięć budżetowych.

W drugiej części panowie przestali toczyć ze sobą dyskusję - zaczęli się przekrzykiwać. Szansę na wygranie rundy miał Kaczyński - Tusk zaczął bowiem bredzić o "prawie europejskim", premjer zaś przekonująco bronił proamerykańskej polityki swego gabinetu.

W trzeciej rundzie "debata" sięgnęła poziomu rynsztoka. Kaczyński paroma wypowiedziami się skompromitował ("kto nie lubi Ziobry i Kamińskiego, ten jest za korupcją"), ale za to ładnie przyszpilił Tuska za "geszefty z LiDem" w Warszawie.

Generalne wraszenie jest jednak tragiczne. Obraz chlewu uzupełniała wyjąca publika w studio.

Normalnie wskazałbym na remis ze wskazaniem na Tuska. Styl "debaty" powoduje jednak, że moim zdaniem obaj uczestnicy powinni przegrać ją walkowerem.

Ten blog powstał, aby informować, a przy okazji wyrażać subiektywne odczucia autora na temat ostatniego miesiąca kampanii wyborczej 2007.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka